StoryEditorPolicja

32-latka ukradła rolnikom cielaka i 2 prosiaki. Grozi jej 10 lat więzienia

07.05.2022., 13:05h
Wyceniony na 1 tysiąc złotych cielak został skradziony z terenu jednej posesji we wsi Obrąb (woj. mazowieckie). Zwierzę długo nie pozostało u złodzieja – już po kilku dniach od kradzieży wróciło do prawowitego właściciela. Złodziejem krowy… oraz prosiaków okazała się kobieta.

Wyszków. W Obrębie skradziono cielaka

Policjanci z posterunku w Zabrodziu wyjaśniali sprawę kradzieży cielaka z gospodarstwa we wsi Obrąb. Na miejsce zostali skierowani policjanci patrolówki, którzy potwierdzili zgłoszenie. Następnie sprawą policjanci z wydziału kryminalnego oraz funkcjonariusze z Posterunku Policji w Zabrodziu. Dobre rozpoznanie i znajomość mieszkańców oraz środowiska pozwoliło na ustalenie osoby, która mogła dokonać kradzieży cielaka.

- Mundurowi podejrzewali, że za kradzieżą cielaka stoi 32-latka. We wtorek policjanci pojechali do miejsca jej zamieszkania, gdzie w trakcie przeszukania pomieszczeń gospodarczych odnaleźli skradzione zwierzę. Kobieta początkowo nie przyznawała się do jego zaboru i zmieniała wersję, skąd pochodzi cielak. Mieszkanka gminy Zabrodzie została zatrzymana i trafiła do policyjnej celi. Natomiast skradziona krowa wróciła do właścicielki, która nie kryła wdzięczności za skuteczne działania policjantów – wyjaśnia kom. Damian Wroczyński z mazowieckiej policji.

Wcześniej 32-latka ukradła 2 prosiaki

W trakcie wykonywania czynności policjanci z Zabrodzia ustalili, że kilka tygodni wcześniej ta sama kobieta ukradła w gminie Jadów dwa prosięta. Również i te zwierzęta zostały oddane prawowitemu właścicielowi.

Teraz kobiecie grozi 10 lat pozbawienia wolności. 32-latka usłyszała zarzuty kradzieży z włamaniem.

Michał Czubak
Fot. A. Rutkowski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
15. grudzień 2024 21:55