Chciał pomóc bratu w zbiorze ziemniaków. Przypłacił to życiem

Garwolin. 73-letni rolnik wciągnięty przez kombajn do zbioru ziemniaków

Do wypadku doszło kilka tygodni temu w Dąbrówce pod Garwolinem (woj. mazowieckie). Do sprawy teraz wraca internetowe wydanie Super Expressu, które poinformowało o śmierci 73-letniego poszkodowanego rolnika. Rolnik nie wyszedł ze szpitala. Trafił tam na skutek fatalnego wypadku podczas pracy w gospodarstwie – maszyna rolnicza wciągnęła 73-latka.

Kombajn pochwycił ubranie rolnika

Do wypadku doszło podczas naprawy kombajnu do zbioru ziemniaków. 73-latek wspólnie z 50-letnim bratem zajmowali się drobną usterką. Rolnicy podłączyli kombajn do ciągnika rolniczego i zaczęli przegląd maszyny. W pewnym momencie młodszy z braci odszedł do domu po coś do picia. Wówczas rozegrał się dramat.

Jeden z ruchomych elementów kombajnu pochwycił ubranie starszego z braci i wciągnął go do środka.

- Wybiegłem na zewnątrz i zobaczyłem, że kombajn wciąga brata. Sąsiad, który był niedaleko starał się trzymać Wacka za koszulkę lecz nie dał rady, ja w tym czasie błyskawicznie wyrwałem kluczyki i silnik po chwili zgasł. Wacek do połowy tkwił w maszynie i nie dawał znaku życia – Super Express cytuje brata poszkodowanego rolnika.

73-latek helikopterem LPR natychmiast trafił do szpitala w Warszawie. Kilka tygodni po tym wypadku zmarł.

Michał Czubak
Fot. ilustracyjne/M. Czubak