Francja i Niemcy nie zakażą stosowania glifosatu. Na razie

Z tego powodu część francuskich elit chciała natychmiastowego zakazu dla glifosatu w samej Francji. Jednak ostatnio większość parlamentarna i rząd zdecydowali, że francuscy rolnicy będą mogli wykorzystywać herbicydy, w których substancją aktywną jest glifosat co najmniej do końca 2020 roku.

Didier Guillaume, francuski minister rolnictwa broni tej decyzji, która rozwścieczyła niektóre organizacje ekologiczne, tłumacząc, że nagłe wprowadzenie zakazu dla glifosatu uniemożliwiłoby funkcjonowanie wielu gospodarstw. 

Dyskusja na temat stosowania środków ochrony roślin zawierających glifosat rozgorzała ostatnio także w Niemczech. Tamtejsza minister środowiska, Svenja Schulze, chce wprowadzić znaczne ograniczenia w stosowaniu glifosatu, zwłaszcza w obszarach wrażliwych. Niemiecka minister środowiska chce też jak najszybszego wprowadzenie całkowitego zakazu użycia glifosatu. Proponuje, aby nastąpiło to najpóźniej w 2022 roku.

Fot. Archiwum

• Herbicydy zawierające glifosat będą mogły być stosowane w UE co najmniej do końca 2022 roku

Te deklaracje jednak zirytowały Julię Klöckner, szefową niemieckiego resortu rolnictwa. Uważa ona, że w Niemczech wypracowano już odpowiednią strategię ograniczenia wpływu glifosatu na środowisku i nie ma sensu na nowo otwierać tej dyskusji. Zgodnie z założeniami niemieckiego ministerstwa rolnictwa osoby prywatne nie mogą już używać środków opartych o glifosat, a rolnicy mogą to robić tylko pod pewnymi warunkami. Podkreśliła również, iż w ciągu ostatnich 5 lat zużycie herbicydów z glifosatem zmalało aż o 1/3. 

Paweł Mikos
(fot. główne: Pixabay)