StoryEditorWiadomości rolnicze

Ftalany mogą być w gumkach, są w zawieszkach

03.11.2014., 12:11h
Powstają z nich nie tylko proste bransoletki, ale cały arsenał biżuteryjny, a nawet konfekcja damska. Na zachodnich portalach można znaleźć mieniące się kolorami tęczy gumkowe stringi, biustonosze, a nawet sukienki.   

Laboratorium Assay Office z Birmingham w Wielkiej Brytanii przebadało niedawno próbki gumek i okazało się, że pozornie nieszkodliwy produkt może mieć niekorzystne skutki dla naszego zdrowia. Sprzedawane w Anglii gumki zawierały nawet 500-krotnie większe, niż przewiduje norma, stężenia tzw. ftalanów – substancji dodawanych w procesie produkcji do tworzyw. 

Podobne badania wykonano już w Polsce. Przeprowadziło je m.in. specjalistyczne laboratorium Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Łodzi. Z ostatnich komunikatów na stronie UOKiK dowiadujemy się: „...próbki dostępnych na polskim rynku kolorowych gumek do wyplatania bransoletek nie zawierają szkodliwych substancji i nie stwarzają zagrożenia”. Wynik dotyczy pierwszych pięciu próbek. Kontroli poddano jednak także kolorowe zawieszki. Dwie zatrzymane na granicy próbki zawierały niebezpieczne ftalany w ilości przekraczającej dozwolone normy. Od połowy września na zlecenie UOKiK kontrole prowadzą Wojewódzkie Inspektoraty Inspekcji Handlowej. Badaniom poddają próbki z małych punktów sprzedaży i sieciowych sklepów zabawkarskich. 

– Wiemy, że ftalany obecne są w niektórych zawieszkach. Będą kontrole, mamy już kilka zaplanowanych, ale trudno powiedzieć, kiedy się rozpoczną. Będą też kontrole gumek – powiedziała Krystyna Piosik z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Poznaniu. 

Ftalany to substancje chemiczne dodawane do tworzyw sztucznych jako plastyfikatory – czynią plastik bardziej plastycznym, elastycznym, giętkim. Nie wiążą się chemicznie z tworzywem, są z nim raczej „luźno związane”, a to sprawia, że łatwo się z produktów uwalniają – do powietrza, żywności albo napojów. Oznacza to również, że mogą przedostawać się do organizmu, zwłaszcza jeśli wejdą w kontakt ze śliną lub potem. Wystarczy obecność bransoletki na spoconym nadgarstku albo zawieszki w ustach dziecka. 

W związku ze szkodliwością ftalanów ustalono surowe normy określające ich obecność w przedmiotach codziennego użytku. Za bezpieczną uznaje się zawartość na poziomie 0,1% masy z ich dodatkiem. W zbadanych w Polsce zawieszkach normy zostały przekroczone w jednej z próbek nawet o 28%. To ilości, które mogą szkodzić zdrowiu. Ftalany wpływają na układ endokrynny, czyli na wydzielanie przez organizm hormonów. Dowiedziono ich szkodliwego wpływu na płodność. 

Raptem miesiąc temu badacze z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku opublikowali wyniki badań potwierdzające związek ekspozycji płodu na ftalany z późniejszą astmą u tych dzieci. 

Substancje te zostały uznane za zagrażające zdrowiu zgodnie z europejską klasyfikacją CLP. Na stronach Centralnego Instytutu Ochrony Pracy – Państwowego Instytutu Badawczego czytamy, że obecny w zawieszkach ftalan dwu-2-etyloheksylu  to „substancja palna, toksyczna, działająca na rozrodczość. Może upośledzać płodność. Może działać szkodliwie na dziecko w łonie matki”. Naukowcy podejrzewają też negatywny, drażniący wpływ ftalanów na drogi oddechowe. 

Polskie laboratoria do końca roku będą badać próbki kolorowych gumek i zawieszek. Dopóki nie będziemy pewni czy modne kolorowe akcesoria są bezpieczne, wstrzymajmy się z kupnem, zwłaszcza tych, które kosztują niewiele albo nie posiadają certyfikatu. 

Karolina Kasperek

 
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 01:06