StoryEditorInterwnecja

Groźne znalezisko w kukurydzy Kosy. Rolnik wyznacza nagrodę za ujęcie sprawcy

22.09.2021., 16:09h
Metalowe przedmioty zostawiane w kukurydzy stały się prawdziwą plagą dla rolników. Od kilku lat to zjawisko przybiera na mocy. Boleśnie przekonał się o tym Łukasz Kosowski, rolnik i youtuber, znany jako Kosa. Rolnik ma tego dość i wyznaczył nagrodę za pomoc w ujęciu sprawcy. 

Na łamach 36 numeru TPR informowaliśmy Państwa o wielu śmiertelnych, nieszczęśliwych wypadkach z udziałem rolników. W większości przypadków główną winą niefortunnych zdarzeń był pośpiech, zły stan techniczny maszyn oraz awarie. Jednakże czasami problemy mogą wystąpić niespodziewanie, bez jakiejkolwiek winy maszyny lub producenta rolnego. 

Ktoś specjalnie umieścił aluminiową puszkę na kukurydzy

Mowa w tym przypadku o różnych najczęściej metalowych przedmiotach pozostawionych w głębi plantacji kukurydzy zaczepionych w górnych częściach rośliny. Często umiejscowione w taki sposób, aby trudno było dany przedmiot zauważyć lub zdjąć. Nieszczęśliwie przekonał się o tym Łukasz Kosowski prowadzący kanał na YouTube: Kosa Tv, który w ostatnim czasie skontaktował się z Redakcją TPR i poinformował o bulwersującej sprawie. Do zdarzenia doszło 20 września w okolicach miejscowości Nur (powiat ostrowski). Sprawca umyślnie umieścił między kolbą kukurydzy a łodygą kawałek aluminium (widoczne na załączonych zdjęciach).

Na szczęście gospodarz wykrył pozostawiony przedmioty przed koszeniem kukurydzy. Jednakże z dużą pewnością nie jest to przypadek, ponieważ w przeszłości gospodarz miał już kilka podobnych przykrych niespodzianek pozostawionych w gąszczu plantacji kukurydzy. We wcześniejszych latach charakterystyczne objawy połknięcia ciał obcych w jego stadzie posiadało już kilka sztuk krów.

To już kolejny podobny incydent na plantacji kukurydzy Kosy

Policja zajmuje się ustaleniem sprawcy, jednakże jego wykrycie prawdopodobnie nie będzie takie proste. 

- Jest to zrobione z pełną premedytacją, osoba świadomie umieszcza taki gadżet, puszkę w plantacji. Już w 2018 roku miałem śruby przywiązane drutem najprawdopodobniej od konstrukcji stalowej przywiązane do łodyg kukurydzy. Wspomniane przedmioty nie wyrosły z ziemi. Jednakże detektor metalu, w który sieczkarnia była wyposażona wykrył te metalowe części. Drobny aluminiowy element nie uszkodzi sieczkarni, jednak wyrządzonych szkód w stadzie nikt nie zrekompensuje. W ciągu 3 ostatnich lat, kilka sztuk z mojego stada wyjechało do rzeźni z objawami ciała obcego – opowiada Łukasz Kossowski.

Wysoka nagroda za pomoc w ujawnieniu sprawcy 

Rolnik uważa, że jest to forma zemsty, gdyż jego gospodarstwo w ostatnich latach dynamicznie się rozwija.  

- Dlaczego trzeba się mścić na kimś, zwłaszcza gdy komuś, coś w życiu wyszło, lepiej niż innym? Nie można wychylić się poza szereg. Gdy pracuję po nocach, tego nikt nie widzi, gdyż ludzie zauważają jedynie efekty ciężkiej pracy w postaci inwestycji. Aktualny poziom gospodarstwa to dzieło wieloletniej pracy mojej, moich rodziców oraz dziadków. Jednak niektórzy, zamiast wziąć się do roboty, wolą podkładać kłody pod nogi innym – dodaje Łukasz Kossowski. 

Rolnik uważa, że nie zrobiła tego osoba z daleka, gdyż plantacje jego kukurydzy umiejscowione są w różnych lokalizacjach. "Kosa" wyznaczył sporą nagrodę za pomoc w ustaleniu sprawcy w wysokości 2500 zł.
Apelujemy o czujność i solidarność wśród rolników. Baczna obserwacja plantacji, lustracja zwłaszcza przed koszeniem roślin powinna w pewnym stopniu ograniczyć występowanie ww. zjawiska. W przypadku gdy nieznany pojazd lub postronna osoba zatrzymuje się w okolicach plantacji kukurydzy warto nie być obojętnym, poinformować pobliskich sąsiadów lub właściciela plantacji, a w ostateczności odpowiednie służby. 


Aluminiowe czy metalowe elementy w kukurydzy to śmiertelne zagrożenie dla krów

Wykonany z aluminium przedmiot umieszczony na łodydze kukurydzy może potencjalnie wyrządzić jeszcze większe szkody niż metalowa śruba. Detektory metalu w które większość sieczkarni  jest wyposażona lub magnes w wozie paszowym, nie jest w stanie wykryć lub zatrzymać ww. aluminiowego przedmiotu przed rozdrobnieniem na małe elementy.

W konsekwencji pocięty przedmiot trafia ostatecznie do dawki TMR lub PMR, i jest pobierany razem z paszą przez bydło. Metalowe ciała obce stanowią poważne zagrożenie, ponieważ mogą prowadzić do uszkodzeń układu pokarmowego m.in. mogą powodować krwawienie w przewodzie pokarmowym, ból, spadek apetytu i wydajności mlecznej krów. U przeżuwaczy czepiec jest jednym z przedżołądków, w którym zatrzymują się cała obce. W niedalekim pobliżu czepca występuje worek osierdziowy, w którym znajduje się serce. Gwoździe, druty, kawałki blachy i inne fragmenty metalu o ostrych krawędziach mogą przebić się z przewodu pokarmowego do jamy otrzewnej oraz do worka osierdziowego. W efekcie mogą spowodować wystąpienie zapalenia otrzewnej i worka osierdziowego. Zwierzęta przestają pobierać paszę, występuje u nich gorączka, a w skrajnych przypadkach może dochodzić do nagłych upadków. Leczenie obejmuje antybiotykoterapię oraz podanie magnesu dożwaczowego za pomocą specjalnego aplikatora. Rokowanie w takich przypadkach u bydła jest  ciężko określić, przed podaniem leków warto rozważyć możliwość sprzedaży zwierzęcia na ubój, gdyż w wielu przypadkach leczenie nie przynosi pożądanych efektów.  

Łukasz Łuniewski

fot. Łukasz Łuniewski, Łukasz Kosowski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
27. kwiecień 2024 09:27