Ceny kukurydzy spadły do 300 zł/t. Rolnicy domagają się dopłat i skupu interwencyjnegoEnvatoelements/Canva
StoryEditorSkupy przestają przyjmować kukurydzę

Ceny kukurydzy spadły do 300 zł/t. Rolnicy domagają się dopłat i skupu interwencyjnego

23.10.2023., 16:30h
Sytuacja na rynku kukurydzy jest dramatyczna. Nie dość, że ceny spadły do 300 zł/t, to jeszcze część skupów się zamknęła. W związku z tym rolnicy domagają się dopłat i skupu interwencyjnego. Alarmują też, że do Polski nadal wjeżdża ukrainskie ziarno. Czy będzie jakaś reakcja ze strony ministra rolnictwa?

Rolnicy zbierają kukurydzę, ale nie mają gdzie jej sprzedać

W całej Polsce trwają żniwa kukurydziane. Ale rolnicy, zwłaszcza ze ściany południowo-wschodniej, mają duży problem ze sprzedażą. Jak wyjaśnia Gustaw Jędrejek, szef Lubelskiej Izby Rolniczej, część skupów nie przyjmuje już ziarna.

- Sytuacja jest dramatyczna, zwłaszcza na Lubelszczyźnie. Ponieważ ceny skupu spadają, rolnicy wpadli trochę w panikę i usiłują sprzedać zebraną kukurydzę. Ale nie mają gdzie, bo niektóre skupy się zamknęły. A pogoda sprzyja zbiorom, więc chcieliby teraz kosić i od razu sprzedawać – tłumaczy prezes Jędrejek.

Także w innych regionach kraju zainteresowanie skupów jest niewielkie – część z nich przestała skupować kukurydzę i nie wiadomo, czy w ogóle będzie ją przyjmować.

-  Docierają do mnie sygnały, że niektóre firmy zaprzestają skupu kukurydzy. Nie wiemy, czy to dlatego, że skupy przechowują jeszcze zboże z Ukrainy, czy jest to ziarno z poprzedniego sezonu, czy może wynika to z wysokich kosztów suszenia. Wiemy natomiast, że firmy rozpoczęły skupy, a dziś się od tego wstrzymują – alarmuje Ryszard Borys, prezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej.

Ukraińska kukurydza trafia do Polski z Niemiec?

Natomiast rolnicy, z którymi rozmawialiśmy mówią wprost, że rynek wciąż jest destabilizowany przez ukraińską kukurydzę, która najpierw jedzie do Niemiec, skąd za chwilę wraca do Polski.

- Mogą zamknąć granice, a Ukraina i tak rozjedzie nasze rolnictwo - mówi nam rolnik z woj. lubelskiego.

Ceny kukurydzy drastycznie niskie

Potężnym problemem są także drastycznie niskie ceny kukurydzy. Na Wschodzie Polski stawki spadły dużo poniżej 400 zł/t.

- Ceny kukurydzy pozostają pod presją trwających zbiorów. W zależności od regionu, ceny oferowane przez przetwórców za kukurydzę mokrą (30 proc. wilgotności) zawierają się w przedziale od 380 zł/t na południowym-wschodzie do 460 zł/t na zachodzie i północy kraju. Z kolei, ceny kukurydzy suchej kształtują się w przedziale 670-750 zł/t – informuje w najnowszym raporcie rynkowym Izba Zbożowo-Paszowa.

Ceny kukurydzy na Lubelszczyźnie spadły do 300 zł/t

Natomiast Gustaw Jędrejek alarmuje, że na Lubelszczyźnie ceny spadły nawet do 300 zł/t.

- U nas ceny kukurydzy mocno spadają. W tej chwili zniżają się do poziomu 300 zł/t. To jest bardzo zła informacja dla rolników. Niestety, wprowadzony przez rząd skupu kukurydzy przez spółki Krajowej Grupy Spożywczej nie spowodował oczekiwanego wzrostu cen, a wręcz przeciwnie – ocenia Jędrejek.

Lubelska Izba Rolnicza domaga się interwencyjnego skupu kukurydzy

W związku z niepokojącą sytuacją na rynku kukurydzy Lubelska Izba Rolnicza apeluje o podjęcie skupu interwencyjnego przez Krajową Grupę Spożywczą przy współudziale podmiotów prywatnych, które posiadają odpowiednią infrastrukturę techniczną i zaplecze maszynowe i magazynowe z możliwością przechowywania ziarna w rękawach lub suszenia na potrzeby KGS.

- Interwencyjny skup kukurydzy przyczyni się do zdjęcia nadmiaru ziarna z rynku i pozwoli ustabilizować jej cenę – ocenia Jędrejek.

Rolnicy apelują o dopłaty do kukurydzy

Izba proponuje też, by skupione przez KGS ziarno zostało wykorzystane do produkcji bioetanolu. Jednocześnie postuluje o zabezpieczenie środków finansowych na dopłaty dla producentów kukurydzy ze względu na bardzo wysokie koszty produkcji, które sprawiają, że uprawa przestała być opłacalna. Z wyliczeń Wielkopolskiej Izby Rolniczej wynika, że przy obecnych cenach skupu rolnik musi dołożyć 2500 zł do każdego hektara kukurydzy na ziarno.

Czy minister rolnictwa podejmie interwencję na rynku kukurydzy?

Czy rząd zareaguje na problemy producentów kukurydzy? W obecnej sytuacji politycznej trudno to przewidzieć.

- Napisałem do ministra rolnictwa Roberta Telusa, że kukurydza mocno tanieje, ale na razie żadnej reakcji nie ma. A nowy minister będzie dopiero za kilka tygodni. Nieszczęśliwie się złożyło, że okres oczekiwania na nowy rząd przypadł akurat na zbiory kukurydzy – mówi Jędrejek.  

Kamila Szałaj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
10. grudzień 2024 16:51