StoryEditorUE

Jak Holandia radzi sobie z fosforanami?

25.01.2018., 14:01h
Polskie i holenderskie rolnictwo różni jeszcze wiele. Chodzi głównie o skalę produkcji w odniesieniu do powierzchni użytków rolnych. Mając na względzie rosnące wymogi związane z dyrektywą azotanową i wodną, nasi rolnicy mają potencjał rozwojowy, holenderscy farmerzy muszą już zaś tylko stawiać na podkręcanie wydajności, bo o zwiększaniu pogłowia nie ma raczej już mowy. Jest to też sposób na zwiększenie czy utrzymanie wysokiego poziomu produkcji, ale niewątpliwie dużo droższy.
Holenderscy producenci mleka z wytęsknieniem czekali na zniesienie kwot mlecznych. Pogłowie bydła mlecznego wzrosło tam do 1,7 mln sztuk, co oznacza, iż na jedną farmę mleczną przypadało 100 sztuk bydła.

Zamiast mlecznych fosforanowe

Wraz ze wzrostem pogłowia spotęgował się problem z nadwyżką obornika, wywiązywaniem się z dyrektywy azotanowej, a co się z tym wiąże – fosforanowej. Holandia to mały kraj, wielkości zaledwie 1/8 obszaru Polski, a 28% jego powierzchni poświęcona jest sektorowi mleczarskiemu. Tamtejsi farmerzy przestali być ograniczani wielkością produkcji mleka, ale zostały na nich nałożone kontrole stanu pogłowia związane z ochroną środowiska naturalnego.

Rząd holenderski wraz z sektorem mleczarskim wypracował system mający na celu redukcję fosforanów w gospodarstwie. Każde gospodarstwo otrzymało zdefiniowane zasady dotyczące produkowanych fosforanów w oparciu o posiadane sztuki bydła na użytkach rolnych. Jest to swego rodzaju odpowiednik kwotowania, ale nie dotyczy on mleka, a fosforanów. System ten pozwala na kontrolę i eliminację produkowanych fosforanów, a jednocześnie nie nakłada tak dużych ograniczeń w stosunku do ilości wytwarzanego mleka – mówił Martijn Homan, radca rolny ambasady Królestwa Niderlandów na konferencji Euromlecz.



  • Zdaniem Martijna Homana, Polska ma potencjał do rozwoju produkcji mleka

Jak relacjonował zebranym w Ciechocinku Homan, wprowadzenie systemu kontroli fosforanów nie było dobrą wiadomością dla tamtejszych producentów mleka, ponieważ wielu z nich, myśląc już o uwolnieniu rynku mleka, sporo zainwestowało w tę produkcję. Mając to na względzie oraz to, iż z drugiej strony w kontekście kolejnych ograniczeń pojawili się gospodarze zdecydowani na wycofanie się z produkcji mleka, Holendrzy stworzyli system redukcji fosforanów.

  • Holandia rolnictwem stoi

    Sektor rolno-spożywczy odpowiada za 10% PKB Holandii. W tym sektorze pracuje 10% ogółu zatrudnionych. Sukces branży rolnej to wynik ścisłej współpracy pomiędzy rządem, producentami (przetwórcami) i nauką. Taka współpraca pozwala na postęp i innowacje w rolnictwie. Holenderski sektor mleczarski odpowiada za 8% nadwyżki handlowej. Mleczarstwo ma 60-procentowy udział w całym holenderskim rolnictwie. Pod sektor mleczarski wykorzystywane jest tutaj 28% powierzchni kraju.

    Tamtejszy przemysł mleczarski współpracuje z całym światem, odpowiada za 2% światowej produkcji mleczarskiej i 5% handlu (70% wewnątrz Unii, 30% poza UE). Pod względem eksportu produktów rolnych Holandia zajmuje drugie miejsce na świecie. Czołowy hit eksportowy to sery.

W trzech obszarach

Jest to system, w który zaangażował się tamtejszy rząd, sektor mleczarski, firmy paszowe oraz sami rolnicy. Jest on realizowany w trzech obszarach (programach).

Pierwszy wraz z dostawcami mleka realizowały mleczarnie. Mieli oni wspólnie dążyć do zmniejszenia pogłowia krów mlecznych. Za niedostosowanie się do ograniczeń rolnikom groziły niższe ceny mleka. W drugim programie rolnicy, którzy w 2017 r. zredukowali stada bydła mlecznego, otrzymali specjalne dopłaty. Były one po połowie finansowane przez rząd z dużym wsparciem sektora mleczarskiego oraz unijny pakiet pomocowy, który był realizowany przez KE również w innych unijnych krajach. Holandia otrzymała z niego drugą kopertę pod względem wielkości. Na ten cel wydano łącznie 50 mln euro. W trzeci obszar zaangażowano firmy paszowe, na które nałożono obowiązek zmniejszania koncentracji fosforanów w paszach – tłumaczył Homan.

Realizacja założonego programu redukcji fosforanów wypaliła z nawiązką. W 2017 r. Holandia zredukowała fosforany o 9,2 mln kg (plan był na 8,2 mln kg). W wyniku tego programu pogłowie bydła mlecznego spadło o 153 tys. sztuk. Produkcja mleka, w stosunku do 2016 r., nie zmieniła się jednak znacząco i przewiduje się, że 2017 r. zakończy się wynikiem 14 mld kg mleka (o 0,5 mld kg mniej niż w 2016 r.).

Magdalena Szymańska
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 23:40