Mocne słowa rolnika do wiceministra. „Pszenica po 600 zł. Jak spłacać kredyty?”Screen Fb, Sierszeńska, Canva
StoryEditorRolnicy pod ścianą

Mocne słowa rolnika do wiceministra. „Pszenica po 600 zł. Jak spłacać kredyty?" [WIDEO]

08.09.2025., 10:00h

Na rynku zbóż dramat. Rolnicy alarmują, że pszenica jest po 600–700 zł, a żyto nawet poniżej 500 zł. – To jest poniżej godności polskiego rolnika – alarmował Stanisław Barna z Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej na spotkaniu z wiceministrem rolnictwa. Presję na ceny zwiększy jeszcze kukurydza, której żniwa dopiero się zaczną, a już jest rekordowo tania.

Ceny zbóż jak w latach 90. "Tak się nie da żyć"

Rolnicy są załamani niskimi cenami zbóż. Na ostatniej konferencji Krajowej Rady Izb Rolniczych w Częstochowie głos w tej sprawie zabrał Stanisław Barna, rolnik z Ogólnopolskiego Oddolnego Protestu Rolników i z Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej. Zwrócił uwagę, że sytuacja w rolnictwie od wielu lat jest bardzo trudna, a kolejne rządy nie robią nic, by ja skutecznie poprawić i zapewnić rolnikom opłacalną produkcję. 

– Jeden rząd, drugi rząd, trzeci, a systemowych rozwiązań dalej brak, panie ministrze. Gasi się tylko pożary – mówił Barna, zwracając się do wiceministra rolnictwa Adama Nowaka. – To, co dzieje się ze zbożem, to jest poniżej godności polskiego rolnika. Pszenica jakościowa po 600–750 zł za tonę? Żyto poniżej 500 zł? Takich cen nie było od lat dziewięćdziesiątych. Jak my mamy żyć, jak spłacać kredyty, jak funkcjonować? - pytał.

„Mamy gospodarstwa, mamy kredyty. Jak to utrzymać?”

Barna podkreślał, że szczególnie ciężko mają gospodarstwa rodzinne o dużym areale, które zainwestowały w nowoczesne maszyny i środki produkcji.

– Gospodarstwa mają po 300–400 hektarów. Jak przy takich cenach spłacać zobowiązania? Kredyty płynnościowe daliście nam na trzy lata, a co potem? My prosimy o rozwiązania systemowe: kredyty konsolidacyjne, wakacje kredytowe, żeby dać nam dwa, trzy lata odsapnąć. Bo inaczej nie damy rady – apelował.

Dodał też, że wysokie ceny nawozów w ostatnich latach wciągnęły rolników w spiralę zadłużenia. – Płaciliśmy po 5 tysięcy za tonę nawozu, teraz mamy pszenicę po 600 zł. To się po prostu nie spina - dodał. 

Podkarpacie. Rolnicy protestują w związku z niskimi cenami zbóż

W podobnym tonie wypowiadają się rolnicy z Podkarpacia, którzy 6 września protestowali w Medyce.

– Jesteśmy pod ścianą. Nie ratują nas kredyty, tylko możliwość sprzedaży zboża – mówił Roman Kondrów z Podkarpackiej Oszukanej Wsi. – Dwa lata temu tu protestowaliśmy przeciwko zbożu z Ukrainy. I dziś znowu stoimy w tym samym miejscu. Pszenica 600 zł, a chleb w sklepie 10 zł. Czy to jest normalne? - dodał.

Rolnicy mają problem ze sprzedażą zboża

Mirosław Ignaszak, wiceprezes Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej, dodaje, że rynek praktycznie stanął. – Pszenica paszowa 680 zł, konsumpcyjna 780 zł, pszenżyto 610 zł, żyto 510 zł. Skupy realizują stare kontrakty, nowych przyjęć praktycznie nie ma - mówił nam kilka dni temu.

Ceny kukurydzy mokrej spadły do nawet 350 zł 

Presję na ceny dodatkowo zwiększy kukurydza, której żniwa dopiero się zbliżają. Już teraz zapowiada się dramat.

– U nas mówi się o 350 zł za tonę mokrej kukurydzy, a żniwa jeszcze się nie zaczęły – ostrzega Gustaw Jędrejek, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej. – Magazyny zapchane, część skupów w ogóle nie przyjmuje. Rolnicy nie mają z czego żyć, a minister wprost mówi, że żadnych dopłat nie będzie. To dramat, nie wiem, jak to się skończy - podkreśla.

„Panie ministrze, potrzebujemy systemowych zmian”

Dlatego rolnicy domagają się od rządu pilnych działań. Podkarpaccy gospodarze już protestowali w minioną sobotę, pogotowie strajkowe ogłosiła Rolnicza Solidarności i Towarzystwo Rolnicze Ziemi Hrubieszowskiej, a w następnym tygodniu w Przeworsku (podkarpackie) ma się odbyć protest rolników z Ruchu Obrony Rolnictwa.

– Niech rząd wreszcie przestanie tylko gasić pożary. Rolnicy potrzebują rozwiązań systemowych, żeby móc normalnie gospodarować i spłacać zobowiązania. Bez tego polska wieś nie przetrwa - zaapelował Barna.

Kamila Szałaj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. grudzień 2025 18:18