Młody rolnik z Wielkopolski będzie reprezentował Polskę w Mistrzostwach Europy Operatorów Ciągników

200 hektarów, 5 ciągników, w tym 2 traktory John Deere’a

Bartłomiej Grzybek ma własne gospodarstwo w Tarnówce (powiat złotowski, woj. wielkopolskie), które prowadzi przy wsparciu żony i rodziców. Łącznie mają ponad 200 ha gruntów a gospodarstwo nastawione jest wyłącznie na produkcję roślinną: pszenicy, rzepaku, jęczmienia browarnego i groch („ze względu na zazielenienie”).

W gospodarstwie Bartek Grzybek ma aż 5 ciągników: John Deere 6930, John Deere 7730, Zetor Forterra, który pracuje wyłącznie z ładowaczem czołowym i drugi Zetor głównie do obsługi opryskiwacza. – Jest jeszcze mały Massey Fergusson, ale on zazwyczaj jest pożyczany znajomym rolnikom – mówi Bartłomiej Grzybek.

Mistrz w zdobywaniu „lajków” poknał m.in. Niemca

Do konkursu na reprezentanta Polski podczas Mistrzostw Europy Operatorów Ciągników organizowanych przez John Deere’a i Michalin Bartłomiej Grzybek zgłosił się dopiero po pewnym czasie od przeczytania informacji. – Przeczytałem tę informację, ale w zasadzie o niej zapomniałem. Ale później zobaczyłem, że znajomy z naszego powiatu się zgłosił i pomyślałem, że skoro on może to i ja też. No i się zgłosiłem, a później to już tylko zabiegałem o głosy – wyjaśnia rolnik z Tarnówki. 

Codziennie rano jeszcze przed śniadaniem publikował posty i przypominał znajomym, aby na niego oddali głos. I trzeba przyznać, że był niezwykle skuteczny. – Pan Bartek zdobył ponad 10 tys. głosów, co już jest mistrzostwem, bo dla porównania zwycięzca z  Niemiec uzyskał około 3 tys. głosów – mówi Mirosław Leszczyński, szef polskiego oddziału John Deere’a. 

16 zawodników powalczy o tytuł Mistrza Europy Operatorów Ciągników

Bartłomiej Grzybek będzie się teraz przygotowywał pod okiem specjalistów z polskiego John Deere’a do Mistrzostw Europy, które odbędą się od 13 do 15 czerwca 2017 r. na torze testowym Michelin w Ladoux w okolicach Clermont-Ferrand (Francja).

Mistrzostwa będą odbywały się w 4 kategoriach:

1.  prędkość, ale to jury będzie oceniać nie tylko czas przejazdu ale przede wszystkim istotnym czynnikiem będzie spalanie paliwa 
2.  wydajność pracy 
3.  łatwość i sprawność w obsłudze ciągnika 
4. zagęszczenie gleby

Łącznie w konkursie będzie brało udział 16 zawodników: 2 osoby z Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii oraz po przedstawicielu z Włoch, Polski, Hiszpanii, Portugalii, Holandii oraz Danii.

– Francja, Niemcy i Wielka Brytania mają po dwóch reprezentantów, ponieważ w pierwszej edycji Mistrzostw to tylko te państwa brały udział i to jest pewnego rodzaju ukłon w ich stronę – wyjaśnia Piotr Dziamski, szef marketingu John Deere Polska.

Nowy ciągnik John Deere 6250R będzie „bolidem” Mistrzostw

– Trudność tych zawodów polega na tym, że wszyscy zawodnicy, w tym Pan Bartek wcześniej nie będą mieli szans jeździć modelem 6250R. Pierwsze egzemplarze do sprzedaży trafią w lipcu, czyli już po Mistrzostwach. Ale pewnie przyda się naszemu reprezentantowi doświadczenie z 2 ciągników John Deere’a, który posiada we własnym gospodarstwie – uważa Mirosław Leszczyński, prezes John Deere Polska. 

John Deere 6250R różni od poprzednich modeli R większą mocą czy większym rozstawem osi. Pojemność silnika to 6,8 litra, a moc to 250 KM. Sama kabina jest praktycznie identyczna jak w poprzednich wersjach R. Waga John Deere’a 6250R wynosi około 9,3 – 9,5 tony, czyli jest to stosunkowo lekki ciągnik, który dysponuje dość dużą mocą.

Ten stosunek mocy do masy oraz spełnianie najwyższych norm spalin poprzez zastosowanie filtra cząstek stałych i specjalnego płynu ma sprawić, że John Deere 6250R będzie idealnym pojazdem do transportu. Ale jak zapewniają przedstawciele producenta, wystarczy dociążyć przód lub tył traktora, aby sprawdził się także podczas prac polowych.

Zupełną nowością w ciągniku John Deere’a jest CommandPRO

Zupełnie nowy element w ciągnikach John Deere’a będzie joystick CommadPRO. Jest zintegrowany z podłokietnikiem w najbardziej ergonomicznym miejscu i posiada aż 11 przycisków programowanych niezależnie. Daje on tez możliwość konfiguracji dźwigni pod konkretnego operatora ciągnika czy ustawienia i zapisania kilku różnych konfiguracji pracy maszyny np. orka, siew czy transport i wówczas ciągnik od razu ustawiony jest pod konkretną pracę maszyny. CommandPRO daje także możliwość bardzo dynamicznego przyspieszania.

Medal dla Polaka?

– Jestem przekonany, że Pan Bartek zdobędzie medal dla Polski – zapewnia Mirosław Leszczyński. Będziemy trzymać kciuki, aby tak się stało.

Paweł Mikos