StoryEditoraktualności

O "polskich" jabłkach czy ziemniakach mówi się coraz więcej - także w telewizji

20.10.2019., 19:10h
Jabłka, ziemniaki… Od tego się zaczęło. O wprowadzaniu klientów w błąd odnośnie kraju pochodzenia przez sieci handlowe zrobiło się głośno w całej Polsce. Usłyszeli o tym wszyscy, bo sprawa trafiła do telewizji. 

Wolimy dobre, bo polskie – więc jesteśmy oszukiwani w sklepach

Zaczęło się od widowiskowej akcji Michała Kołodziejczaka i Agro Unii, kiedy to nie zważając na ochronę w kilku chłopa weszli do jednego ze sklepów sieci Biedronka z paroma skrzynkami jabłek, by podmienić owoce importowane sprzedawane jako polskie na faktycznie krajowe.

Do świadomości „konsumentów” zaczęło docierać, że jesteśmy robieni w konia na „krajowych” owocach, wczesnych „polskich” ziemniakach z importu, czy nawet… czosnku z Egiptu, sprzedawanym jako „nasz”. Szybko okazało się, że problem występuje nie tylko w Biedronce, Lidlu, czy Kauflandzie, ale również polskich sieci handlowych. I że zamiast wyliczać wszystkie sklepy, które dopuszczają się tak niecnych praktyk, łatwiej byłoby wymienić te, które tego nie robią.

To jeden z niewielu tematów związany z produkcją żywności, pracą rolników i sadowników, który zainteresował mieszkańców miast. Agro Unii udało się zainteresować tematem Telewizję Polską, której widzowie w miniony czwartek mogli zobaczyć materiał poświęcony fałszowaniu żywności w programie "Alarm!". Jeśli nie widzieliście, możecie zobaczyć na vod.tvp.pl (zaczyna się w 7 minucie i 53 sekundzie):


 

Oszukują na półkach, oszukują przy kasie

To niejedyny wizerunkowy „strzał w stopę” sklepów wielkopowierzchniowych. Biedronka z pewnością nie może zaliczyć ostatnich tygodni do szczególnie udanych. Po tym, jak UOKiK postawił właścicielowi tej sieci sklepów zarzut nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej (dostwacom, w tym rolnikom, narzucane są „rabaty” już po dostarczeniu towaru, przez co mogą w ogóle nie zarobić) – prezes UOKiK poinformował o wszczęciu kolejnego postępowania: ilość skarg klientów na rozbieżności między ceną towaru na etykiecie, a rzeczywistą ceną przy kasie jest tak duża, że nosi znamiona nagminnej, nieuczciwej praktyki handlowej.

 

Co z polskimi produktami? Musimy pomóc sobie sami. 

W związku ze zgłaszanym przez liderów Agro Unii problemem ze sprzedażą ziemniaków produkowanych przez polskich rolników, Polska Federacja Ziemniaka zaoferowała nieodpłatną pomoc producentom w sprzedaży nadwyżek ziemniaka.
 

https://federacjaziemniaka.pl/komunikat-w-sprawie-nieodplatnej-pomocy-w-sprzedazy-ziemniaka


Oskar Miroszka
fot. TVP
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. kwiecień 2024 11:16