StoryEditorPolicja

Pijany 57-latek pojechał do sklepu Ursusem. Grozi mu 60 tys. grzywny!

10.06.2022., 07:06h
Obywatelskie zatrzymanie pijanego traktorzysty z gminy Żyrzyn (woj. lubelskie). Pijany traktorzysta ciągnikiem rolniczym podjechał pod sklep na zakupy. Pojazdem już nie odjechał, radiowozem także nie.

Puławy. W gminie Żyrzyn pijany traktorzysta przyjechał na zakupy

Do udziału z pijanym doszło w minioną sobotę. Tego dnia przed południem do jednego ze sklepów podjechał Ursus, z którego wytoczył się mężczyzna. Jego zachowanie wskazywało na upojenie alkoholem. Świadek zauważył to, odebrał mu kluczyki od traktora i zawiadomił policję.

Traktorzysta… zbiegł

Gdy na miejscu pojawili się policjanci po traktorzyście śladu nie było. Ciągnik został, byli świadkowie, ale sam traktorzysta się… ulotnił. Mężczyzna stwierdził, że skoro nie może odjechać spod sklepu do domu, to pójdzie sobie piechotą. I tak zrobił.

Policja zatrzymała go w trakcie pieszej wycieczki od lewa do prawa do domu.

„Tylko jedno piwo”

Zatrzymany traktorzysta został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. „Dmuchnął” 2,3 promila. Pijany był zaskoczony wynikiem, jaki osiągnął. Zarzekał się bowiem, że tego dnia wypił „tylko jedno piwo”.

Policjanci nie uwierzyli w te tłumaczenia. Zatrzymali 57-latka oraz uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi.

O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, wysoka grzywna i konieczność zapłaty świadczenia w wysokości nawet do 60 tysięcy złotych.

Michał Czubak
Fot. KPP Puławy

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 09:49