Policjant pieszo gonił ciągnik z traktorzystą „na bani“

Sanok: 46-latek uciekał ciągnikiem przed policją

W poniedziałek 16 września 2019 roku policjanci z Bukowska w powiecie sanockim (woj. podkarpackie) zostali poinformowani o ciągniku rolniczym, którym w miejscowości Zbioiska prowadzi pijany traktorzysta. 

Funkcjonariusze, którzy pojechali we wskazane miejsce dość szybko dostrzegli ciągnik odpowiadający opisowi podanemu w zgłoszeniu. Polecili traktorzyście, aby się zatrzymał. Jednak rolnik zignorował to polecenie i zaczął uciekać ciągnikiem. Liczył na to, że jeśli skręcić w polną drogę, to policjanci nie będą mogli dalej jechać radiowozem w takich warunkach. 

– Dzielnicowy natychmiast zareagował, szybko wysiadł z radiowozu i zaczął biec za ciągnikiem. Dogonił pojazd i wyskoczył do kabiny, nakazując kierowcy natychmiastowe zatrzymanie się. Mężczyzna wyłączył silnik i zszedł z ciągnika. Kierującym okazał się 46-letni mieszkaniec powiatu sanockiego – informuje starszy aspirant Anna Oleniacz, oficer prasowy KPP w Sanoku. 

Traktorzysta miał 2 promile alkoholu

Podczas badania trzeźwości alkomatem okazało się, że 46-letni traktorzysta miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Co więcej, okazało się, że ciągnik nie ma tablicy rejestracyjnej  oraz nie miał żadnych dokumentów, w tym prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego. 

Teraz traktorzysta odpowie za prowadzenie ciągnika pod wpływem alkoholu przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. 

• Pijany traktorzysta został zatrzymany w miejscowości Zbioiska pod Sanokiem

Paweł Mikos

Fot. Archiwum policji