Protest nad wyschniętą Notecią przeciw odkrywce

10 marca Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska odmówiła wydania decyzji środowiskowej dla tej inwestycji. To jednak nie uspokoiło mieszkańców wschodniej Wielkopolski i Kujaw. Obawiają się, że PAK Kopalnie Węgla Brunatnego Konin prędzej czy później zacznie tworzyć odkrywkę „Ościsłowo”. Zwłaszcza, że zarząd PAK KWB już zapowiedział odwołanie się od decyzji RDOŚ.

Według demonstrantów, nowa odkrywka doprowadzi do degradacji środowiska, tak jak uczyniły to wcześniej eksploatowane wyrobiska. Symbolem tego zjawiska ma być trwające od prawie 2 lat osuszenie Noteci na odcinku ok. 30 kilometrów i to niezależnie od pory roku i ilości opadów.

– To symboliczne miejsce, bo wyschnięta rzeka pokazuje problem, z którym od lat się zmagamy. Rolnikom na Kujawach i w Wielkopolsce już teraz zaczyna brakować wody do nawadniania pól, niemożliwa staje się uprawa wielu roślin. Wysychają jeziora Pojezierza Gnieźnieńskiego. Uruchomienie nowej odkrywki w Ościsłowie pogłębi dramatyczny problem z wodą w naszym regionie – mówi Józef Drzazgowski, prezes stowarzyszenia „Eko-Przyjezierze”.

Z tego powodu protestujący utworzyli łańcuch ludzi ciągnący się od suchego koryta Noteci do zbiornika pokopalnianego w wyrobisku dawnej odkrywki Lubstów. Obok uczestnicy protestu rozłożyli ogromny, widoczny z lotu ptaka napis „Odkrywka kradnie nam wodę!”.     pm