Burmistrz apeluje do rolników: czyśćcie maszyny, inaczej będzie karaFacebook/Rafał Kowalik Samorządowiec
StoryEditorWiadomości

Burmistrz apeluje do rolników: czyśćcie maszyny, inaczej będzie kara

15.09.2025., 15:00h

Burmistrz jednej z lubelskich gmin apeluje do rolników o czyszczenie maszyn i zachowanie porządku na drogach użytku publicznego. – Proszę i apeluję – czyśćcie maszyny i drogi po zakończonych pracach! To kwestia odpowiedzialności, bezpieczeństwa i uniknięcia wysokich mandatów – czytamy w komunikacie.

Zanieczyszczanie dróg przez maszyny rolnicze a kary

Pozostawianie błota, obornika czy resztek pożniwnych przez maszyny rolnicze na drogach publicznych jest niemalże nieuniknione. Większość rolników dba jednak o to, by po zakończonej pracy, a nawet w jej trakcie, posprzątać to, co spadło z rozrzutnika, przyczepy czy „wywiozło się” z pola pod kołami maszyn.

Zgodnie z art. 91 Kodeksu wykroczeń, za zanieczyszczanie drogi rolnikowi grozi kara nagany lub grzywny do 1500 zł, przy czym każda sytuacja jest oceniana indywidualnie, z uwzględnieniem m.in. natężenia ruchu i warunków pogodowych. Jeśli jednak dojdzie do wypadku z powodu pozostawionych zabrudzeń, rolnik może odpowiadać karnie na podstawie art. 177 Kodeksu karnego – nawet karą pozbawienia wolności do 8 lat w przypadku ciężkich obrażeń lub śmierci poszkodowanego, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.

Apel burmistrza do rolników

Niestety zdarza się i tak, że mieszkańcy poszczególnych gmin nie czekają, aż rolnicy po sobie posprzątają i masowo zgłaszają wystąpienie nieporządku. Taka sytuacja miała miejsce w gminie Szczebrzeszyn (woj. lubelskie), której burmistrz za pośrednictwem Facebooka zaapelował do rolników o sprzątanie błota i ziemi pozostających na drogach po wyjeździe maszyn rolniczych z pól do nich przyległych.

– Proszę i apeluję – czyśćcie maszyny i drogi po zakończonych pracach! To kwestia odpowiedzialności, bezpieczeństwa i uniknięcia wysokich mandatów – czytamy w komunikacie.

Przeczytaj również: Rolnik kontra policja. Kilka kupek gnoju i od razu patrol pod domem

Burza w komentarzach po apelu burmistrza do rolników

Wpis burmistrza rozpętał prawdziwą burzę w komentarzach pod postem:

  • „Burmistrz niech kupi zamiatarkę, a rolnicy będą pożyczać i czyścić albo ściągnąć asfalt, bo już widzę, w główkach się poniektórym przewraca, ale z odsieczą idzie Mercosur, więc będzie czyściutko, bo rolnictwa nie będzie” – napisał jeden z komentujących.
  • „Ludzie więcej śmieci wywalają przy drogach i na to nikt nie zwraca uwagi, a rolnika policją straszą. Chory kraj” – dodał kolejny.
  • „Bez przesady! Ktoś, sprowadzając się na wieś, powinien liczyć się z tym, że auto będzie brudne, jak przejedzie przez wieś i buty dziecka też jak będzie wracało ze szkoły ! Ludzie opamiętajcie się wieś to nie miasto i nie róbcie z rolników pracowników służb drogowych!” – apelowała komentująca.

Znalazły się również głosy poparcia:

  • „Jedzie motocyklista, sam nim jestem, i wyobraźcie sobie, że jest zakręt, i jest naniesione błoto z pola. Motocykl nie ma szans w przeciwieństwie do samochodu, więc tutaj popieram” – przyznał jeden z komentujących.

Warto jednak dodać, że wielu rolników znalazło się w sytuacji, kiedy nie zdążyło posprzątać pozostałości po przejeździe maszyną rolniczą, choć miało taki zamiar, bo po prostu zgłoszenie na policję było niemalże natychmiastowe.

Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz na podst. Facebook/Rafał Kowalik Samorządowiec

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 00:20