Trudna sytuacja na Lubelszczyźnie
– Sytuacja w naszej okolicy jest trudna. Woda z pobliskiego strumyka wlała się na podwórko i zalewa nasze uprawy – informuje Marek Niczyporuk, rolnik z powiatu parczewskiego.
Przez region przechodziły intensywne opady deszczu, które w wielu miejscach doprowadziły do lokalnych podtopień.
Spore straty są także w miastach. W blisko 60-tysięcznej Białej Podlaskiej woda zalała wiele ulic, gdzie interweniowali strażacy. Z kolei w okolicach Zamościa pojawił się pokaźnych rozmiarów grad. Podobnie było w gminie Piaski k. Lublina.
– Podczas burzy porywy wiatru na stacji IMGW w Ciciborze k. Białej Podlaskiej osiągnęły maksymalnie 52 km/h, więc obyło się bez większych szkód. Suma opadu wyniosła tam 15,6 mm. To wystarczyło, by w krótkim czasie doszło do punktowych zalań – mówi Paweł Reducha, założyciel facebookowego profilu Info Meteo LU – Biała Podlaska, gdzie na bieżąco można śledzić to, co dzieje się z pogodą.
Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie podaje, że zdecydowanie najwięcej pracy strażacy mieli w powiecie parczewskim, krasnostawskim i tomaszowskim, gdzie głównie usuwają powalone na drogi drzewa.
Drzewo przewróciło się na samochód
Serwis lublin112.pl informuje, że burze, jakie w niedzielę przeszły przez Lubelszczyznę miejscami miały bardzo intensywny przebieg. Dla rolników najgorszy okazał się jednak nawalny deszcz i gradobicia, które spowodowały straty w uprawach.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w miejscowości Stryjno Pierwsze w powiecie świdnickim. Na poruszający się drogą wojewódzką nr 837 Piaski – Żółkiewka samochód osobowy spadło przewrócone przez podmuch wiatru drzewo. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Na czas działań służb ratunkowych droga była całkowicie zablokowana – podaje lublin112.pl.
Burzowo także na Warmii i Mazurach oraz w Małopolsce
Z kolei profil Sieć Obserwatorów Burz ostrzega, że gwałtowne burze występowały także od Warmii i Mazur przez Mazowsze po Lubelszczyznę.
"Dość silne burze przechodzą także przez część Małopolski. Niosą one silne opady deszczu, silny wiatr, a miejscami grad i gradobicia" – informuje SOB.
Krzysztof Zacharuk
fot. arch. red.
