Panel Success Story, czyli jak odnieść sukces w agrobiznesie. Od lewej: Szymon Taranda, Polskie Radio Rzeszów (moderator), Łukasz Czech, Żaneta i Marcin Wronkowie oraz Adam JurczykKrzysztof Janisławski
StoryEditorInnowacyjny rolnik

Jak osiągnąć sukces w rolnictwie? Zwycięzcy konkursu „Innowacyjny Rolnik” zdradzają swoje sposoby

08.04.2024., 12:00h
Kolejna edycja konkursu „Innowacyjny Rolnik” rozstrzygnięta. W kategorii „Sprzedaż produktów rolnych bezpośrednio z gospodarstwa” zwyciężyli Ewa i Mieczysław Chabowscy. Łukasz Kolberg zatriumfował w kategorii „Innowacyjne gospodarstwo rodzinne”. A firma AgroWe Łukasza Czecha z Królewskiego Dworu jest bezkonkurencyjna w kategorii „Innowacyjne przedsiębiorstwo rolne”.

Nagrody dla innowacyjnych rolników

Gala konkursowa miała miejsce podczas VI Europejskiego Forum Rolniczego w Jasionce.

Innowacyjnym rolnikom nagrody wręczali:

  • prof. Jerzy Buzek, przewodniczący Rady Programowej Fundacji Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej,
  • Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa,
  • Krzysztof Podhajski, prezes Fundacji Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej,
  • Agnieszka Rózga, wiceprezes Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW”,
  • Lucyna Rybak, dyrektorka Biura Regionalnego TUW,
  • Paweł Kuroczycki, redaktor naczelny „Tygodnika Poradnika Rolniczego”.

Organizatorem konkursu „Innowacyjny Rolnik” jest TPR. Partnerem i fundatorem nagród jest Fundacja Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej. Nagrody ufundowało także Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW”. Ideą konkursu jest promowanie właścicieli gospodarstw i przedsiębiorstw rolnych, którzy wprowadzili nowe rozwiązania poprawiające wydajność i opłacalność działalności i umiejętnie pozyskują środki finansowe z różnych źródeł.

– Na tej scenie stoi przyszłość – mówił Paweł Kuroczycki. – Doskonale wykształceni i przygotowani rolnicy prowadzący swoje przedsięwzięcia z wielkim zaangażowaniem.

image
Panel Success Story, czyli jak odnieść sukces w agrobiznesie. Na pierwszym planie Jarosław Peczka, właściciel BIO-GEN i współwłaściciel Bio-Lider
FOTO: Krzysztof Janisławski

Gospodarstwo towarowo-sadownicze Chabowscy

Ewa i Mieczysław Chabowscy prowadzą gospodarstwo towarowo-sadownicze w Strzelcach Górnych w województwie kujawsko-pomorskim od 1989 r.

– Wtedy było nastawione na produkcję i sprzedaż owoców. Dziś wiem, że gdybyśmy nic nie zmienili, mielibyśmy problem z uzyskiwaniem dochodów pozwalających na godne życie – mówi pani Ewa.

Smażenie powideł w miedzianych kotłach to w tej okolicy tradycja.

– Bazując na przepisach babć, zaczęliśmy smażyć powidła – kontynuuje.

– Okazało się, że produkcja i sprzedaż jakościowych produktów z własnych owoców to strzał w dziesiątkę. Patrząc na nasze gospodarstwo z perspektywy czasu, mogę stwierdzić, że przeszło małą rewolucję w czterech zakresach: od ręcznego zbioru po maszynowy, od wymiany barterowej do rolniczego handlu detalicznego, od smażenia w kotłach do przecierania powideł i od sprzedaży bezpośredniej do internetowej.

– Jesteśmy przykładem, jak uniezależnić się od nieprzewidywalnej ceny w skupach – dodaje pan Mieczysław. – Nasze produkty trafiają do Francji i Niderlandów, są obecne na targach Grüne Woche.

Ale wyprodukowanie powideł, nawet najlepszych, to połowa sukcesu. Należy przekonać klientów, że są wyjątkowe i warte swojej ceny.

– Klienci są zawsze na pierwszym miejscu, dzięki temu wracają – mówi pani Ewa. – Kolejnym gestem w ich stronę będzie sklep internetowy Świat Powideł.

Uprawa ziemniaków jadalnych w  Bożympolu Królewskim

Łukasz Kolberg przyjechał do Jasionki ze wsi Bożepole Królewskie w woj. pomorskim.

– W 2020 roku objąłem po rodzicach część gospodarstwa i postanowiłem zmienić jego profil, technologię uprawy, a przede wszystkim wprowadziłem innowacje – mówi młody rolnik.

W trzy lata zmienił to miejsce radykalnie. Gospodarstwo „od zawsze” nastawione na produkcję zwierzęcą specjalizuje się teraz w uprawie ziemniaków jadalnych.

– Dawna obora została przystosowana do przechowywania ziemniaków w skrzyniopaletach – opowiada pan Łukasz. – Korzystając z programów pomocowych, kupiłem agregat bezorkowy i automatyczną wagoworkownicę.

Odejście od pługa skłoniło go do zastąpienia wysłużonego zetora mocniejszym ciągnikiem z prowadzeniem równoleg-
łym GPS. Zdecydował się także na zakup siewnika zbożowego z elektrycznym wysiewem i system ISOBUS oraz rozsiewacza nawozów wyposażonego w system section control i zmienne dawkowanie. System SatAgro i czujniki NDVI pozwalają monitorować stan upraw na podstawie zdjęć satelitarnych. Tworzone dzięki temu mapy aplikacyjne umożliwiają wysiewanie zmiennych dawek azotu.

– Przyniosło to spore oszczędności – mówi rolnik.

Kolejna innowacja to nawadnianie. Deszczownia wykorzystuje wodę głównie z melioracji polnej i stawu. Za jej rozprowadzenie odpowiada sieć wodociągowa z autorsko wykonanymi przyłączami.

– Już w pierwszym roku wydajność najbardziej dochodowej uprawy – ziemniaków, wzrosła o 20% – wylicza pan Łukasz.

Na liście jego inwestycji jest też kombajn zbierający ziemniaki w wysokiej jakości technicznej i profesjonalna sadzarka.

– Te działania skutkują znaczną poprawą rentowności – podsumowuje młody rolnik.

AgroWe z Królewskiego Dworu - czym się zajmuje?

Zespół firmy AgroWe z Królewskiego Dworu w województwie lubelskim tworzy grupa młodych rolników z całego kraju. To eksperci z zakresu rolnictwa, innowacji, projektów i organizacji, IT oraz marketingu. W większości absolwenci lub studenci warszawskiej SGGW.

Działalność firmy opiera się na realizacji badań w ramach współpracy z rolnikami, przedsiębiorstwami, sektorem korporacyjnym, start-upami oraz przedstawicielami instytucji naukowych. Działania badawcze odbywają się w gospodarstwach pracowników i konsorcjantów.

– W dużym skrócie można powiedzieć, że zajmujemy się finansowaniem projektów, w tym związanych z informatyką w rolnictwie, ale także finansowaniem rozwoju nauki i badań w tej branży – mówi Łukasz Czech. – To dobra przestrzeń na kreowanie innowacji i sprawdzanie, jak działają w praktyce. Ktoś okreś-
lił naszą działalność jako „spółdzielnię innowacji” – i to nazwa, która oddaje ducha firmy.

Przykładem interesującego projektu badawczo-rozwojowego realizowanego obecnie przez AgroWe jest skaner spektro-
fotometryczny.
Po przeprowadzeniu pomiaru polegającego na ilościowej ocenie parametrów światła odbitego od rośliny urządzenie podaje na ekranie telefonu informację o suchej masie, wilgotności i zawartości azotu. Wynik jest gotowy w 3 sekundy. Aplikacja pozwoli dzięki uzyskiwanym w ten sposób danym na optymalizację nawożenia azotem. Od rozpoczęcia prowadzenia szerokiej działalności pod koniec 2019 roku firma realizuje projekty badawczo-rozwojowe o wartości ponad 100 mln zł. Tylko od października ubiegłego roku aplikowała dla podmiotów powiązanych lub klientów o projekty warte około 80 mln zł.

image
Laureaci konkursu na scenie. Od lewej: Łukasz Czech, Ewa i Mieczysław Chabowscy, Łukasz Kolberg i redaktor naczelny TPR Paweł Kuroczycki
FOTO: Krzysztof Janisławski

Turniej Rolnictwa Cyfrowego

W tym roku organizatorzy Forum przygotowali specjalną ofertę dla uczniów i nauczycieli ze szkół rolniczych. Z myślą o nich przeprowadzono panele eksperckie. Jak osiągnąć sukces w rolnictwie, opowiadali przedstawiciele firm z branży rolniczej, a także laureaci konkursu „Innowacyjny Rolnik”.

Uczniowie rywalizowali w Turnieju Rolnictwa Cyfrowego.

– Innowacje i nowoczesne rozwiązania to przyszłość rolnictwa, a turniej dla uczniów szkół rolniczych ma na celu zainteresowanie ich tematyką rolnictwa precyzyjnego, cyfrowego i promowanie wiedzy na temat rolnictwa w Unii Europejskiej – wyjaśnia Krzysztof Podhajski.

image
W finale Turnieju Rolnictwa Cyfrowego znalazła się m.in. reprezentacja ZSCKR w Sandomierzu
FOTO: Krzysztof Janisławski

Krzysztof Janisławski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 14:05