Zbiory kukurydzy na ziarno 2025. Jak wygląda sytuacja w regionach?
W Polsce zbiory kukurydzy na ziarno przypadają zazwyczaj na okres od końca września do listopada. Wiele zależy od pogody i warunków lokalnych, dlatego start prac w poszczególnych województwach wygląda różnie. Kukurydza na ziarno wymaga dojrzałego ziarna. Optymalna wilgotność: 30–35% (sucha masa 65–70%). Kombajny wjeżdżają najczęściej, gdy wilgotność spadnie do około 30% lub mniej – inaczej dosuszanie jest zbyt kosztowne. Sprawdziliśmy, jak przebiega start tegorocznych żniw kukurydzianych.
Dolnośląskie
– Tydzień temu ruszyły pierwsze zbiory kukurydzy na ziarno. Wilgotność mamy 26%. Plony są dobre, bo deszcze pomogły – relacjonuje Ryszard Borys, prezes izby rolniczej. Jak dodaje, ceny nie zachwycają. – Ogólnie skupy dają 400–450 zł.
Wielkopolskie
Tutaj rolnicy dopiero szykują się do koszenia. – Zaczynamy dopiero, bo kukurydza jeszcze mokra. Rolnicy informują, że startują dopiero od 30–35% wilgotności – mówi Mieczysław Łuczak, prezes izby rolniczej. Sytuacja cenowa jest trudna. – Ceny dramatyczne: 420 zł netto i tendencja spadkowa.
Lubuskie
– Na ziarno praktycznie jeszcze nic nie idzie. Za mokro. Plony – to się okaże, bo susza dała się we znaki – komentuje Andrzej Kałek, prezes izby rolniczej.
Podlaskie
Na północnym wschodzie wciąż trwają zbiory kiszonki. – Na ziarno dopiero po 15 października można się spodziewać pierwszych zbiorów – podkreśla Grzegorz Leszczyński, prezes izby rolniczej.
Łódzkie
Rolnicy z centralnej Polski już koszą. – Kosimy przy wilgotności 24–28% – podaje gospodarz z regionu.
Ceny kukurydzy na ziarno: październik 2025
Kukurydza mokra:
- Elewarr Bielsk Podlaski (Podlaskie) – 420 zł/t (30% wilgotności)
- Wielkopolska (Zbiersk, AWW Wawrzyniak) – 430 zł/t netto, wilgotność 29,5–30,4%
- Łódzkie (Tursko) – 430 zł/t netto, wilgotność 29,5–30,4%
- Lubuskie (Lubczyna, Ryniec) – 410 zł/t netto, wilgotność 29,5–30,4%
- Dolnośląskie – 400–450 zł/t netto, lokalnie nawet 500 zł (eksport do Czech)
- Wielkopolskie – ok. 420 zł/t netto, tendencja spadkowa
Kukurydza sucha:
- AGRONOWAK (Wielkopolska) – 680 zł/t
Zbiory kukurydzy na kiszonkę 2025. Jak wygląda sytuacja w Polsce?
Sezon zbioru kukurydzy na kiszonkę powoli dopbiega końca. Orientacyjnie w Polsce koszenie trwa od końca sierpnia do października – na południu kraju zaczyna się wcześniej, na północy zwykle później. Sprawdziliśmy, jak przebiegają prace w różnych regionach.
W województwie zachodniopomorskim rolnicy zakończyli już koszenie w pierwszej połowie września. – Kukurydza na kiszonkę zebrałem już w pierwszej połowie września, plon był rekordowy – mówi nam jeden z gospodarzy.
Nieco inaczej wygląda sytuacja w Lubuskiem. – Najpierw trochę padało, ale później susza i te efekty widać w polu. Plony kukurydzy na kiszonkę są raczej średnie lub umiarkowane – komentuje Andrzej Kałek, prezes izby rolniczej. Dodaje, że w regionie wciąż zostało sporo pól do skoszenia, bo nie wszędzie rośliny osiągnęły odpowiednią wilgotność.
Na Podlasiu wciąż trwają prace. – Rolnicy wciąż jeszcze koszą kukurydzę na kiszonkę, a na ziarno dopiero po 15 października może ruszą – mówi nam Grzegorz Leszczyński, prezes izby rolniczej.
Z kolei w Dolnośląskiem sezon na kiszonkę już się zakończył. – Kiszonka już zebrana. Plony dobre – podsumowuje Ryszard Borys, prezes izby rolniczej.
Zbiory kukurydzy na kiszonkę mocno różnią się w zależności od regionu. W części kraju prace już zakończono, gdzie indziej kombajny wciąż jeszcze pracują na polach. Kluczowa jest wilgotność całej rośliny. Powinna wynosić 30–35% suchej masy. To decyduje o tym, jak dobrze zakisi się kukurydza i jak wartościowa będzie pasza dla bydła.
Agnieszka Sawicka
