Ministerstwo klimatu bierze się za zapachy z chlewni. Ukróci sztuczny podział fermJustyna Czupryniak-Paluszkiewicz/Canva
StoryEditorWiadomości

Ministerstwo klimatu bierze się za zapachy z chlewni. Ukróci sztuczny podział ferm

07.05.2025., 11:30h

Temat uciążliwości zapachowych powraca jak bumerang. RPO zwrócił się do premiera Donalda Tuska o podjęcie działań, których celem jest uregulowanie lokalizowania i funkcjonowania ferm zwierzęcych. MKiŚ chce pójść o krok dalej i ograniczyć nie tylko uciążliwości zapachowe, ale również sztuczny podział ferm.

Rzecznik przedstawił szefowi rady ministrów szereg rozwiązań, dzięki którym możliwe byłoby rozwiązanie problemów dotyczących uciążliwości zapachowych stanowiących niedogodność dla mieszkańców wsi.

Regulacja funkcjonowania przemysłowych ferm zwierzęcych

Zdaniem RPO Marcina Więcka, konieczne jest podjęcie inicjatywy legislacyjnej, dzięki której możliwe będzie „uregulowanie lokalizowania i funkcjonowania przemysłowych ferm zwierzęcych”.

Zezwolenia na budowę inwestycji ingerujących w środowisko

Ponadto RPO za niezbędne uznaje podjęcie działań mających na celu realizację obowiązków wynikających z konwencji sporządzonej w Aarhus, której zapisy zapewniają obywatelom udział w postępowaniach dotyczących wydawania zezwoleń na budowę inwestycji ingerujących w lokalne środowisko, takich jak fermy zwierzęce prowadzące produkcję na znaczną skalę.

Zobacz też: Wraca ustawa odorowa. Będzie trudniej postawić oborę i chlewnię?

Trzy propozycje RPO na opracowanie przepisów

RPO proponuje również opracowanie przepisów w trzech zakresach. Po pierwsze chciałby, by istniały „przepisy określające zawartość substancji zapachowych w powietrzu i metody oceny zapachowej jakości powietrza”. Po drugie RPO uważa, że niezbędne jest również stworzenie przepisów, które będą określały „limity (normy) dla bakterii alarmowych obecnych w powietrzu w sąsiedztwie ferm”. A po trzecie, RPO twierdzi, że należałoby opracować przepisy warunkujące „wyznaczenie minimalnej odległości ferm przemysłowych od zabudowań mieszkalnych oraz obszarów cennych przyrodniczo lub kulturowo”.

Plan zaospodarowania przestrzennego warunkiem założenia fermy

RPO za istotne uznaje także umożliwienie społeczności lokalnej uczestniczenia w inwestycjach rolnictwa przemysłowego w taki sposób, by nowe fermy zwierząt powstawały w miejscach wyznaczonych tylko i wyłącznie „na podstawie postanowień miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego”.

Jak proponuje RPO, szczegółowej analizy i oceny prawidłowości wymagają również „przepisy ochrony środowiska pod kątem skuteczności zwalczania szkodliwych działań inwestorów, a zwłaszcza wysokości sankcji wykroczeniowych i administracyjnych".

MKiŚ pracuje nad przepisami dot. ograniczenia uciążliwosci zapachowych

Ministerstwo Klimatu i Środowiska w odpowiedzi na pismo RPO przyznało, że prowadzone są działania mające na celu wypracowanie narzędzi, dzięki którym możliwe będzie ograniczenie uciążliwości zapachowych. Jak się jednak okazuje, proces ten jest utrudniony ze względu na „brak jednolitego prawodawstwa w tym zakresie w UE, czyli brak dyrektyw czy wytycznych".

– Określenie jednoznacznych kryteriów uciążliwości zapachowej jest niezwykle trudne, jednak nie ulega wątpliwości, że odory poza oczywistymi uciążliwościami, jakie powodują, mogą mieć także negatywny wpływ na ludzkie zdrowie – podaje MKiŚ.

Jak wskazuje MKiŚ, aktualnie prowadzone są prace nad przygotowaniem kompleksowego rozwiązania w zakresie ograniczenia uciążliwości zapachowych. Chodzi o wyznaczenie minimalnej odległości od zabudowań mieszkalnych, budynków usługowych, użyteczności publicznej czy parków i obszarów ochrony przyrody dla planowanych przedsięwzięć nie tylko z sektora rolnictwa, ale również komunalnego i produkcji przemysłowej.

Prace nad tym projektem mają obejmować m.in. zgromadzenie danych umożliwiających wyznaczenie pomiarów uciążliwości zapachowej stosowanych w obszarze UE.

Jak wskazuje MKiŚ, bez względu na trwające prace, już teraz podmioty planujące budowę są zobowiązane do „przeprowadzenia procedury oceny wpływu planowanego przedsięwzięcia na środowisko naturalne”.

Pozwolenie zintegrowane to wymóg

MKiŚ zaznacza, że prowadzący instalacje przemysłowe musi uzyskać pozwolenie zintegrowane, które nakłada na nich wymagania wynikające m.in. z najlepszych dostępnych technik (BAT). „Wymóg ten dotyczy m.in. instalacji do chowu lub hodowli drobiu, lub świń o liczbie stanowisk większej niż:

  • 40 000 w przypadku drobiu,
  • 2 000 w przypadku świń o wadze ponad 30 kg,
  • 750 w przypadku macior”.

Nowelizacja przepisów dot. pozwoleń zintegrowanych

Jak zasygnalizowało MKiŚ, w toku przygotowań znajduje się nowelizacja przepisów, które dotyczą pozwoleń zintegrowanych w związku z transpozycją dyrektywy unijnej ws. emisji przemysłowych (IED).

– W ramach tych prac wprowadzone zostaną m.in. zapisy przeciwdziałające sztucznemu dzieleniu ferm, co mogło prowadzić do uniknięcia obowiązku uzyskania pozwolenia zintegrowanego. Ponadto, na poziomie UE, rozpoczęły się prace nad stworzeniem znowelizowanych wymagań BAT dla intensywnego chowu lub hodowli drobiu, lub świń. Proces ten jest jeszcze na wstępnym etapie, dlatego nie sposób przesądzać o jego wynikach, jednak już teraz można powiedzieć, że emisja odorów została wskazana jako jedno głównych oddziaływań, które należy eliminować lub ograniczać. Uprawdopodabnia to scenariusz, w którym nowe wymagania BAT będą określać graniczne wielkości emisyjne także dla odorów – czytamy w odpowiedzi MKiŚ.

Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz na podst. MKiŚ, RPO

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
07. maj 2025 11:50