Susza, grad, ptaki i przymrozki. Na rolników spadły wszystkie plagiWojewoda Lubelski/Dariusz Ciochanowski/Facebook/Szymańska/Canva
StoryEditorStart sezonu ze stratami

Na rolników spadły plagi. Kukurydzę załatwił przymrozek i ptaki, a grad zbił rzepak

30.04.2025., 19:30h

Początek tegorocznego sezonu wiosennego nie jest łatwy dla rolników. Spadły na nich wszystkie możliwe plagi: susza, grad, przymrozki i ptaki. Plantatorzy załamują ręce i liczą starty, bo za zbity rzepak odszkodowań z polisy nie będzie. Za wydziobaną przez żurawie kukurydzę też nie. - Niech ekolog kupi hektar ziemi za 100 tys. zł i posieje kukurydzę dla ptaków - denerwuje się rolnik z Podlasia.

Susza, grad, ptaki i przymrozki. Na rolników spadły wszystkie plagi

W tym roku na rolników spadają wszystkie plagi. Po pierwsze, uprawom szkodzi rekordowa susza - we wiosnę weszliśmy z dużym deficytem wody. I do tej pory w wielu regionach Polski praktycznie nie pada. Po drugie, grad i nawałnice, które pojawiły się w Wielki Piątek i Sobotę na południowym wschodzie Polski, zbiły wiele upraw. Starty wynoszą nawet 100 proc. Na wielu plantacjach rzepak i młode buraki cukrowe są do zaorania.  Po trzecie – żarłoczne ptaki, które wydziobują rolnikom zboża i kukurydzę. Zdarza się tak, że na polu usiądzie 50 tys. gęsi i w 3 godziny zjedzą cały zasiew.  Po czwarte – niszczycielskie przymrozki, które wyrządziły szkody nie tylko w kwitnących sadach, ale też w rzepakach i kukurydzy. A synoptycy na weekend majowy zapowiadają kolejne spadki temperatur, nawet do -8 st. C. 

Rolnik: przymrozek załatwił mi kukurydzę, jestem w plecy kilka tysięcy

- Dawno nie widziałem, żeby przymrozek w kukurydzy zrobił takie szkody. W większości roślin stożek wzrostu przemarzł i kaput. Kukurydza leży i poległa totalną śmiercią. Myślę że plantacja kwalifikuje się do przesiania. Niestety, wcześniejsze siewy w tym roku nie popłaciły – mówi rolnik spod Łomży na filmiku, który zamieścił na Tik-Toku. Gospodarz wylicza, że przez pogodę poniósł spore straty. 

- Kilka tysięcy jestem w plecy. Trzeba będzie dołożyć do interesu – podkreśla.

Podobna sytuacja jest u innego rolnika z Podlasia. Po 3 nocach z przymrozkami kukurydza leży. Być może w niektórych roślinach stożek wzrostu jest poniżej poziomu gruntu, więc jest szansa na regenerację, ale wiadomo, że część plantacji wypadnie. Nieciekawie wyglądają też rzepaki i zboża jare. 

Susza pojawiła się wyjątkowo wcześnie. "Ziemia jak proch i pył"

Niestety, przymrozkom na Podlasiu i nie tylko towarzyszy potężna susza, która mocno osłabia rośliny i powoduje, że nie mają odpowiedniej odporności na spadki temperatur. Są takie regiony w Polsce, w których przez długi czas nie spadła ani jedna kropla deszczu. Tak źle nie było od 10 lat.  

- Ziemia wygląda jak proch i pył. Jest pełno mądralińskich, co mówią, że rolnicy tylko kopią, drenują i przesuszają glebę. A u mnie nie ma żadnych rowów, żadnych śluz czy innych instalacji do melioracji. Za to IUNG powie, że uwilgotnienie gleby jest duże – mówi rolnik z gminy Goniądz koło Moniek i na dowód zamieszcza film w mediach społecznościowych. 

Ptaki wydziobują kukurydzę

Jego dodatkowym zmartwieniem są ptaki, głównie gęsi i żurawie, które wydziobują zwarzoną przez przymrozek kukurydzę. I na polu nie zostaje nic. 

- Żuraw wydziobuje ziarno i obdziobuje tę łodygę wokół i wyrywa wraz z ziarnem i zjada ziarno. A te łodygi tak sobie leżą pouszkadzane – podkreśla. 

"Niech ekolog kupi hektar ziemi za 100 tys. zł i posieje kukurydzę dla ptaków"

Rolnik zaznacza, że w rzeczywistości to rolnicy karmią gęsi, żurawie, łosie i dziki. I robią to swoim kosztem. Bo za ptactwo państwo nie zwraca żadnych pieniędzy. 

- Niechby jeden z drugim ekolog kupił hektar pola za 100 tysięcy złotych i niechby posiał dla żurawi i dla gęsi pszenicę i kukurydzę.  Dlaczego nie zasieje jakiejś uprawy i się nie poświęci, żeby ładnie wyglądały te ptaki? – pyta retorycznie rolnik. 

Grad zbił rzepaki, odszkodowania z polisy nie będzie

Zmartwienie mają tez plantatorzy rzepaku z Lubelszczyzny, m.in. z gminy Tarnogród koło Biłgoraja, którym grad wytłukł uprawy rzepaku i porzeczek. Część rolników nie dostanie odszkodowania, bo ubezpieczyciele w polisach zapisali, że uprawy są chronione od  niekorzystnych zjawisk atmosferycznych dopiero po 1 maja. A grad spadł 18 kwietnia. Liczą na pomoc od państwa, ale kiedy i czy w ogóle coś dostaną na razie nie wiadomo. Wiadomo za to, że sezon po raz kolejny zaczęli od potężnych strat – w 2024 roku w tym regionie także przeszło gradobicie i duże przymrozki.

Kamila Szałaj

image
Ptaki niszczą uprawy

Ptaki wyżerają rolnikom zboże i rzepak. "W 3 godziny zasiewu nie ma"

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. maj 2025 15:23