Plantatorzy buraka bankrutują, cukier tanieje
Jak wynika z najnowszej analizy WIR, uprawa buraka cukrowego, jeszcze kilka lat temu jedna z nielicznych rentownych w Polsce, dziś grozi realnym stratom. Już w 2024 roku Wielkopolska Izba Rolnicza apelowała do Prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych, pisząc, że:
- Zaproponowana (wówczas) przez koncerny cena na poziomie 30 euro za tonę (podczas, gdy w poprzednich kampaniach ceny sięgały 45-46,5 euro za tonę) jest szokiem dla plantatorów buraka cukrowego. Po podstawieniu tej ceny w kalkulacje wynika, iż uprawa buraka cukrowego stanie się nieopłacalna i do każdego 1 ha plantatorzy będą musieli dopłacać około 1.000 zł.
Dlaczego rynek się załamał? Cukier z Ukrainy to nie główny problem
Według WIR, import cukru z Ukrainy nie jest głównym czynnikiem spadku cen. Dane Eurostatu pokazują, że w sezonie 2024/2025 do UE trafiło zaledwie 112 tys. ton - o 79% mniej niż rok wcześniej.
- Import cukru z tego państwa nie był istotnym czynnikiem tłumaczącym spadki cen w UE - podkreśla WIR.
Nadprodukcja światowa napędza spadki cen
Wielkopolska Izba Rolnicza wskazuje, że głównym powodem kryzysu jest nadprodukcja cukru na świecie. Produkcja w Brazylii i Indiach wzrosła, podczas gdy w UE i w Polsce spada. GUS szacuje, że tegoroczne zbiory buraków cukrowych spadły o ok. 8%, do 16,9 mln ton, przy 7% spadku powierzchni upraw.
- Ceny cukru zmalały pod wpływem zwiększonej podaży na świecie. Obniżyła się rentowność upraw buraków cukrowych - podsumowuje WIR.
Cukier w sklepach tanieje, rolnicy tracą
Według opracowania WIR, średnia cena cukru konfekcjonowanego w sierpniu 2025 roku była o 7% niższa niż rok wcześniej, a ceny cukru do przetwórstwa spadły nawet o 31%. Indeks FAO pokazuje, że wrzesień 2025 roku przyniósł najniższy poziom cen od marca 2021.
Krótko mówiąc, tanieje produkt końcowy, ale koszty produkcji pozostają wysokie, co zmusza plantatorów do dopłacania do hektara upraw.
UE-Mercosur i klauzula ochronna
W opracowaniu WIR wskazano też ryzyka związane z nową umową handlową UE-Mercosur. Komisja Europejska zapowiedziała mechanizm ochronny dla producentów cukru, jednak WIR cytuje Związek Producentów Cukru w Polsce, który uważa go za nieskuteczny. Mianowicie:
- Różnica cen między UE a rynkiem światowym regularnie przekracza 10%, nawet w stabilnych warunkach rynkowych. Jeśli przyjmiemy to za punkt odniesienia, próg ochronny traci sens.
Jednym słowem, zapowiadana „sieć bezpieczeństwa” o wartości 6,3 mld euro nadal nie daje gwarancji realnego wsparcia dla plantatorów.
Jakie są prognozy WIR na sezon 2025/2026
Według opracowania Magdaleny Kołodziejek i Andrzeja Przepióry z Wielkopolskiej Izby Rolniczej, w nowym sezonie nie należy oczekiwać odbicia cen. Wysoka podaż światowa ograniczy wzrosty, a mniejsza produkcja w UE nie odwróci trendu. Plantatorzy obawiają się, że buraki cukrowe przestaną być opłacalne, a sektor będzie narażony na dalsze straty.
Przypominamy, że w tej kwestii Wielkopolska Izba Rolnicza apelowała o interwencję w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi już w sierpniu 2024 roku.
źródło: WIR
Agnieszka Sawicka
