Żniwa 2025: Najtrudniejszy sezon od lat? Rolnicy kontra deszcz, błoto i niskie ceny - zdjęcie poglądoweSierszeńska
StoryEditorRaport żniwny

Żniwa 2025: Najtrudniejszy sezon od lat? Rolnicy kontra deszcz, błoto i niskie ceny

06.08.2025., 15:00h

Nieprzerwane deszcze, zalane pola, porastające zboża i ceny, które nie pokrywają kosztów – tak wygląda tegoroczna walka o plony.

Rolnicy bezradni - nie tylko wobec pogody

Brak okien pogodowych, porastające zboża, duża wilgotność i rozczarowujące ceny – to najkrótsze podsumowanie tegorocznych żniw w Polsce. Rolnicy walczą nie tylko z naturą, ale i z ekonomią. Jak wygląda sytuacja w Wielkopolsce?

Otóż żniwa 2025 w Wielkopolsce to prawdziwy poligon przetrwania. Zamiast słonecznych dni – niekończące się ulewy. Gleba przesiąknięta wodą nie pozwala wjechać kombajnem, a wilgotność ziarna często przekracza dopuszczalne normy. W efekcie rolnicy zamiast zbierać – czekają i liczą straty.

W wielu rejonach obserwuje się już porastanie ziarna na kłosach, szczególnie w pszenicy, co znacząco obniża jego jakość i może przekreślić opłacalność sprzedaży.

Zbiory zróżnicowane – od 2 do nawet 10 ton z hektara

Warunki pogodowe, rodzaj gleby i agrotechnika sprawiły, że plony są bardzo zróżnicowane. Przykładowo:

  • Jęczmień ozimy: od 4 do nawet 10 t/ha w najlepszych powiatach
  • Rzepak: najczęściej 3–4,5 t/ha
  • Pszenica: 5–8 t/ha, ale z problemami jakościowymi
  • Pszenżyto, żyto, owies: umiarkowane plony, często zbyt mokre

Postęp żniw nierówny – od 20% do 100%

W zależności od lokalizacji, żniwa są albo na finiszu, albo w powijakach:

  • Powiat złotowski – zaledwie 20% żniw wykonanych
  • Gnieźnieński i wrzesiński – jęczmień i rzepak praktycznie zebrane
  • Koniński i kolski – prace niemal całkowicie wstrzymane przez deszcze
  • Kępiński i ostrzeszowski – zbiory opóźnione, ziarno traci jakość

Wilgoć niszczy zboża – ziarno czernieje, pszenica staje się paszowa

Wielu rolników raportuje, że ziarno nie spełnia norm konsumpcyjnych – pszenica trafia do klasy paszowej, mimo że plon ilościowo nie jest zły. To efekt m.in. czernienia i nadmiernej wilgotności. W niektórych powiatach dochodzi już do wylegania zbóż i porastania w kłosach.

Ceny skupu – rolnicy rozczarowani i ostrożni

Ceny zbóż i rzepaku w punktach skupu są zbyt niskie, by pokryć koszty produkcji:

  • Pszenica konsumpcyjna – 780–800 zł/t
  • Pszenica paszowa – 650–730 zł/t
  • Rzepak – 1950–2060 zł/t
  • Jęczmień – 600–700 zł/t

W efekcie część rolników wstrzymuje sprzedaż i magazynuje plony, licząc na wzrost cen w najbliższych tygodniach.

Skupy działają, ale nie ratują sytuacji

Choć punkty skupu pracują bez zakłóceń, problemem jest jakość dostarczanego surowca. Materiał często nie spełnia wymagań – dotyczy to zwłaszcza pszenicy i rzepaku. Niektóre punkty zgłaszają, że nawet 20% przyjętego rzepaku jest już porośnięte.

Nadzieja w oknie pogodowym

Rolnicy wypatrują suchych dni jak zbawienia. Tylko kilkudniowa bezdeszczowa pogoda pozwoli kontynuować zbiory. Bez niej wiele upraw może zostać straconych lub mocno zdegradowanych jakościowo.

źródło: WIR

Agnieszka Sawicka

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. grudzień 2025 23:55