Janusz WojciechowskiKE, Frederic Sierakowski
StoryEditornie ma dopłat, nie ma rolnictwa

Czy UE skończy z dopłatami bezpośrednimi? „Takich głosów będzie coraz więcej"

04.01.2024., 18:00h
Coraz częściej słychać głosy, że UE powinna skończyć z dopłatami bezpośrednimi. Takie postulaty wysuwają Zieloni, ale także część rolników. Choć z różnych powodów. Również wejście Ukrainy do UE wywróci system płatności obszarowych do góry nogami. Czy rzeczywiście zbliża się koniec dopłat bezpośrednich? Co na to Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa?

Wejście Ukrainy do UE może wywrócić do góry nogami system dopłat bezpośrednich

Niedawno Ukraina została zaproszona do negocjacji do przystąpienia do Unii Europejskiej. Z wyliczeń niemieckich ekspertów wynika, że dołączenie naszego wschodniego sąsiada do UE pociągnie za sobą koszt 180 mld euro i to na samą Wspólną Politykę Rolną. Inni wprost mówią, że akcesja Ukrainy do Unii oznacza koniec WPR w obecnym kształcie, w tym koniec płatności bezpośrednich.

Zieloni i rolnicy mówią o końcu dopłat bezpośrednich. Choć z różnych powodów

W ostatnim czasie także coraz częściej słychać propozycje o odejściu od dopłat bezpośrednich u naszego zachodniego sąsiada. Głosi je chociażby Cem Özdemir, niemiecki minister rolnictwa z Partii Zielonych. Ale coraz chętniej wtórują mu także inni politycy. Niemieccy politycy chcą zniesienia podstawowych dopłat bezpośrednich do hektara i uważają, że więcej środków powinno trafiać do rolników za wykonywanie dobrowolnych usług w zakresie ochrony środowiska w ramach rolnictwa.

Więcej na ten temat tu: Niemcy chcą znieść dopłaty bezpośrednie dla rolników w całej UE

Co ciekawe, czasem o dostąpieniu od dopłat bezpośrednich mówią także niektórzy rolnicy. Jednak w ich przypadku jest to tak naprawdę wyraz bezsilności wobec dwóch zjawisk. Po pierwsze coraz niższych cen skupu płodów rolnych i przez to drastycznego spadku opłacalności produkcji rolniczej. Z tego właśnie powodu rolnicy czasem mówią: "nie chcemy dopłat, nie chcemy jałmużny, tylko uczciwej i godziwej zapłaty za naszą pracę i produkty". Drugi powód, dla którego rolnicy myślą o odejściu od dopłat to coraz to nowsze do wymogi do spełnienia, aby uzyskać płatności bezpośrednie. Na dodatek te wymogi co chwilę się zmieniają i generują dodatkowe obciążenia biurokratyczne dla gospodarzy. Zdjęcia geoatgowane przyoranego obornika stały się w tym aspekcie wręcz legendarne.

Wojciechowski: nie można skończyć z dopłatami bezpośrednimi,  trzeba je zwiększyć

Jak do tej sprawy podchodzi Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa? W wywiadzie dla Tygodnika Poradnika Rolniczego przyznał, że trzeba się wsłuchać w te głosy, które mówią "koniec z dopłatami bezpośrednimi", bo ich będzie coraz więcej. Komisarz zaznaczył, że jego osobiście bardzo martwią takie głosy, zwłaszcza te, które płyną ze środowisk rolniczych.

– Nie! Absolutnie nie. Nie tylko nie można skończyć z dopłatami bezpośrednimi, ale trzeba je zwiększyć. Rolnictwo musi być wspierane, bo inaczej nie poradzi sobie z konkurencją światową. Na świecie wszędzie jest wspieranie rolnictwa. Właściwie tam, gdzie nie ma dopłat do rolnictwa, tam nie ma rolnictwa. Dlatego potrzebna jest kontynuacja Wspólnej Polityki Rolnej, potrzebne są dopłaty i  potrzebne jest rozwój obszarów wiejskich – mówi Janusz Wojciechowski.

Wojciechowski chce stworzyć trzeci filar WRP, czyli fundusz kryzysowy

Komisarz ds. rolnictwa uważa, że w kolejnej WPR powinny być już nie dwa, a trzy filary. Obecnie pierwszy filar to głównie płatności bezpośrednie, a drugi filar to dotacje na rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich.

Dalsza część artykułu pod materiałem Wideo.

– Potrzebna jest też to, co ja bym nazwał trzecim finale Wspólnej Polityki Rolnej, a więc dodatkowe fundusze na pomaganie rolnikom w kryzysie. Susza, powodzie czy takie kryzysy jak wojna na Ukrainie, ptasia grypa albo ASF. Ciągle mamy za mało środków, żeby rolników wspierać, a ubezpieczenia tego nie „ogarną”, bo to są zbyt wielkie ryzyka. Potrzebujemy funduszy unijnych na wspieranie rolników w kryzysie i to jest też moja ambicja, żeby to wprowadzić – dodaje Janusz Wojciechowski.

image
Unia Europejska

Koniec z dopłatami bezpośrednimi dla największych gospodarstw. Według Wojciechowskiego, to uchroni nasze rolnictwo przed ukraińskimi agro-holdinagami

Paweł Mikos

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 07:24