Producenci bydła ostro o pomyśle Brukseli. „10 proc. to za mało”Sierszeńska
StoryEditorbydło

Producenci bydła ostro o pomyśle Brukseli. „10 proc. to za mało"

14.11.2025., 15:30h

PZPBM alarmuje: nowe propozycje Komisji Europejskiej podkopią stabilność WPR i uderzą w gospodarstwa utrzymujące bydło. Bo „10 proc. to za mało".

Producenci bydła ostro o pomyśle Brukseli

Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego ostro krytykuje kierunek prac Komisji Europejskiej nad nowymi „National & Regional Partnership Plans” (NRPP). Zdaniem organizacji zapowiadane poprawki nie rozwiązują problemu, a tzw. 10-procentowy „cel wiejski” nie pokryje luk, jakie powstaną po cięciach w Wspólnej Polityce Rolnej.

PZPBM podkreśla, że logika „jednego funduszu” grozi dalszą biurokratyzacją i uzależnieniem WPR od mechanizmu rozliczania wyników, który w praktyce jest mało adekwatny do realiów gospodarstw hodowlanych.

„10 proc. to za mało"

Według zrzeszenia, sugerowane przez KE 10% środków na działania wiejskie nie zrekompensuje ograniczeń, jakie pojawią się w podstawowych instrumentach WPR. W niektórych państwach, aby utrzymać dotychczasowe działania, potrzeba byłoby nawet 16-25% nowej puli, i to bez gwarancji, że środki będą stabilne w kolejnych latach.

Dodatkowo od 2028 do 2034 r. realny budżet WPR miałby spaść aż o 17,6%, a sam fundusz NRPP skurczyłby się o ok. 40%. Zdaniem PZPBM jest to w praktyce przerzucanie ciężaru finansowania rolnictwa na państwa członkowskie.

Grozi nam renacjonalizacja polityki rolnej?

Organizacja popiera krytyczne stanowisko Parlamentu Europejskiego, który odrzucił obecny projekt NRPP jako punkt startowy do negocjacji. Europosłowie ostrzegają, że nowe przepisy mogą doprowadzić do rozmycia budżetów sektorowych oraz ograniczenia demokratycznej kontroli nad środkami unijnymi.

PZPBM dodaje, że przenoszenie wielu zapisów do aktów wykonawczych osłabi rolę współustawodawców i narazi gospodarstwa na jeszcze większą niepewność planowania.

Hodowcy bydła: stabilność to podstawa

Produkcja bydła mięsnego wymaga wieloletnich inwestycji, przestrzegania standardów, dbania o dobrostan i spełniania wymogów klimatycznych. PZPBM ostrzega, że łatanie braków w WPR środkami z „pozostałej koperty” NRPP uderzy w rentowność gospodarstw i osłabi konkurencyjność polskiej wołowiny.

Zdaniem ekspertów analiza kosztów jasno pokazuje, że 10-procent nie wystarczy i może wręcz skutkować wzrostem kosztów produkcji i ograniczeniem inwestycji w rozwój stada.

PZPBM apeluje do rządu i europosłów

Organizacja wzywa polski rząd oraz przedstawicieli w Parlamencie Europejskim do:

  • poparcia stanowiska PE i zażądania od KE pełnej rewizji projektu,
  • budowania koalicji państw sprzeciwiających się rozwiązaniom, które obniżają środki na rolnictwo,
  • obrony odrębności WPR oraz transparentnego, stabilnego systemu finansowania.

W komunikacie PZPBM podkreśla:

„Nie zgodzimy się na model, w którym polskie gospodarstwa mają finansować unijne cięcia z krajowych kopert. WPR musi pozostać polityką wspólnotową z czytelnym, stabilnym budżetem i realną kontrolą Parlamentu Europejskiego.”

źródło: Informacja prasowa PZPBM

oprac. Agnieszka Sawicka

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2025 10:15