Umowa, która dobije rolników nieunikniona. ”Nawet Kołodziejczak się zorientował”X.com/pisorgpl
StoryEditorumowa Mercosur

Umowa, która dobije rolników nieunikniona. "Nawet Kołodziejczak się zorientował"

25.06.2025., 11:00h

Posłowie PiS ostrzegają przed zawarciem umowy handlowej między Unią Europejską a krajami Mercosur. Ona dobije rolników. Domagają się, by Sejm wyraził jednoznaczny sprzeciw wobec porozumienia. "Nawet Kołodziejczak się zorientował", a rząd? Uspokaja i odsyła do uchwały.

O swoich obawach parlamentarzyści opozycji, wśród których znalazł się były minister rolnictwa Robert Telus, były wiceminister rolnictwa Krzysztof Ciecióra, a także była szefowa resortu rolnictwa Anna Gembicka, mówili w Sejmie podczas konferencji prasowej zorganizowanej 24 czerwca.

To kolejna nasza inicjatywa dotycząca umowy z Mercosur. Wzywamy uchwałą Sejmu polski rząd, aby zablokował umowę z Mercosur, bo to bardzo szkodliwa umowa dla polskiego i europejskiego rolnictwa. Rząd w tej sprawie nie zrobił nic, dlatego wychodzimy z taką inicjatywą. Dziś, jako PiS, składamy uchwałę ws. wezwania rządu do działań zmierzających do zablokowania umowy handlowej UE z krajami Mercosur – tłumaczył poseł Robert Telus.

Ostatnia chwila, by zablokować umowę

Poseł Krzysztof Ciecióra wyrażał się znacznie ostrzej, mówiąc, że umowa z krajami Mercosur "to jedno, wielkie oszustwo rządu Donalda Tuska". 

Mamy do czynienia z jednym wielkim oszustwem rządu Tuska. Już w 2024 r. mówiliśmy, że ta sprawa prawdopodobnie jest przesądzona i rząd biernie będzie to akceptował. Okazało się, że nie podjęli żadnego działania, aby umowa z Mercosurem została zablokowana. Wzywamy rząd, aby wreszcie cokolwiek zrobił i podjął jakąkolwiek próbę zablokowania tej umowy – grzmiał były wiceminister. 

W jego ocenie "sprawy są już praktycznie dograne" i teraz jest ostatnia chwila, aby zablokować umowę. – Wzywamy rząd, aby wreszcie cokolwiek zrobił. Niech wsiądą w te swoje limuzyny, w te swoje samoloty i udaldzą się do Brukseli czy Berlina i zaczną blokować Mercosur. My wiemy, że niemiecka i francuska gospodarka będą na tym najwięcej korzystać i zarabiać. Polska jest w grupie państw, które na tym najwięcej stracą – podkreślił.

Ciecióra powiedział, że "nawet Michał Kołodziejczak zorientował się, że w sprawie Mercosur chyba został oszukany przez własny rząd". – Dlatego uciekł z ministerstwa rolnictwa. Nawet Kołodziejczak się zorientował – ironizował poseł, dodając, że "trzeba bić w tarabany". 

image
Posłowie PiS zorganizowali w Sejmie konferencję prasową
FOTO: X.com/pisorgpl

Niemcom najbardziej zależy na umowie

Poseł Anna Gembicka, która w 2023 r. była ministrem rolnictwa w tzw. dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego, podkreślała, że "uchwała będzie sprawdzianem dla większości rządzącej, czy faktycznie chcą zablokować umowę z Mercosurem, czy to były tylko deklaracje".

Całym prowadzeniem tej umowy zajmuje się Ministerstwo Rozwoju i Technologii i wiceminister Michał Baranowski, który przez lata pracował na rzecz niemieckich interesów – mówiła Gembicka.

Co trzeba mieć w głowie, żeby wydelegować do prowadzenia negocjacji człowieka, który przez lata pracował na rzecz niemieckich interesów? Niemcom najbardziej zależy na przyjęciu tej umowy. Niemcy wpakują nas w zależność od produktów sprowadzanych z zagranicy, uderzając w bezpieczeństwo i suwerenność żywnościową. To skrajnie niebezpieczne, także pod względem bezpieczeństwa państwa – ostrzegała posłanka PiS.

Rząd studzi emocje 

Niezależnie od tego, co twierdzą posłowie PiS, Polska nie zaakceptuje porozumienia w sprawie umowy o wolnym handlu między UE a Wspólnym Rynkiem Południa (Mercosur) w obecnym kształcie – twierdzi Kancelaria Prezesa Rady Ministrów i odsyła do uchwały nr 142 Rady Ministrów z 26 listopada 2024 r.

Już w pierwszym paragrafie czytamy, że "Rada Ministrów wyraża sprzeciw wobec dotychczasowych wyników negocjacji z Mercosur w obszarze rolnictwa, w szczególności wobec podwyższenia kontyngentów celnych na mięso drobiowe na ostatnim etapie wymiany ofert taryfowych".

"Priorytetem każdego kraju członkowskiego Unii Europejskiej, w tym Polski, jest dobro konsumentów i bezpieczeństwo żywnościowe. Dotychczasowy kształt negocjowanej umowy handlowej Unia Europejska – Mercosur nie bierze pod uwagę potrzeby zrównoważonego podejścia do konkurencyjności gospodarczej Unii Europejskiej, uwzględniającego zarówno interesy przemysłu, jak i polskiego sektora rolnego" – czytamy w uchwale.

Umowy, które są podpisywane przez Unię Europejską z innymi państwami, muszą spełniać jeden podstawowy warunek – muszą być bezpieczne dla konsumentów i rolników. Ta umowa nie spełnia tego warunku – komentuje wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Krzysztof Zacharuk

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 05:37