StoryEditorPolicja

Rolnik oskarżył syna o kradzież ciągnika rolniczego. Jednak to ojcem zajęła się policja

23.05.2018., 20:05h
Do nietypowej interwencji zostali wezwani policjanci ze Szczytna. 52-letni rolnik zgłosił, że jego ciągnik ukradł mu syn. Jak się okazało do takiego oskarżenia skłonił go… kilkudniowy „ciąg alkoholowy”. Policjanci zatrzymali też dwóch innych traktorzystów, którzy mieli 2,5 oraz ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

Młody rolnik miał ukraść ojcu ciągnik. W rzeczywistości było zupełnie inaczej

W niedzielę, 10 maja 2018 roku oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie został poinformowany przez 52-letniego rolnika o kradzieży ciągnika rolniczego. Mężczyzna nawet wskazał sprawcę tego czynu. Miał tego dokonać 22-letni syn poszkodowanego rolnika. 

Jednak funkcjonariusze, którzy udali się na miejsce ustalili coś zupełnie innego. Okazało się, że młodego rolnika o wykorzystanie ciągnika i przeprowadzenie niezbędnych prac w polu poprosiła jego matka i żona 52-letniego właściciela gospodarstwa rolnego. 

– Nie było go co prawda kilka godzin, ale podczas pobytu policjantów przyjechał i odstawił sprzęt rolniczy w miejscu skąd go wziął – informuje podkom. Ewa Szczepanek, oficer prasowy KPP w Szczytnie. 

Z tego powodu mundurowi uznali wyjaśnienia matki i 22-latka za bardzo jasne i zgodne z prawdą. Jednak 52-letni rolnik nie potrafił wyjaśnić funkcjonariuszom, dlaczego ich wezwał

– Być może wypowiadanie się utrudniał mężczyźnie fakt, że znajdował się pod znacznym działaniem alkoholu – dodaje podkom. Ewa Szczepanek. Podobno rolnik miał pić alkohol od kilku dni.

Za wezwanie policjantów na bezpodstawną interwencję, 52-latek odpowie przed sądem.

Dwóch rolników prowadziło ciągniki pod wpływem alkoholu

Jak się okazuje, nadużywanie alkoholu to ostatnio dość częsty problem w okolicach Szczytna. W ciągu kilku dni policjanci z tutejszej komendy zatrzymali 2 traktorzystów, którzy prowadzili ciągniki będąc pod wpływem alkoholu. 

Do ostatniego z tych wydarzeń doszło we wtorek 22 maja, kiedy to funkcjonariusze „drogówki” zatrzymali do kontroli 51-letniego rolnika z Dźwierzut jadącego ciągnikiem rolniczym marki Ursus. W czasie czynności mundurowi zaczęli podejrzewać, że gospodarz może być pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on aż 2,5 promila alkoholu w organizmie. Na dodatek, 51-latek ma orzeczony zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany na okres 4 lat oraz poruszał się traktorem bez ważnej polisy OC. Teraz rolnikowi grożą 2 lata pozbawienia wolności. 

Tydzień wcześniej, 14 maja policjanci z komendy w Szczytnie zatrzymali w Jabłone 36-letniego mężczyznę, który kierować ciągnikiem rolniczym mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Co więcej, okazało się, że pijany traktorzysta nie ma nawet prawa jazdy na ciągnik! 

Policjanci zatrzymali też dwóch innych traktorzystów, którzy mieli 2,5 oraz ponad 3 promile alkoholu w organizmie
Paweł Mikos

Fot. policja

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. kwiecień 2024 06:54