
Rosselkhoznadzor uszczelnia również swoje granice przed importem owoców i warzyw z Białorusi. Zdaniem rosyjskiej służby fitosanitarnej, wiele z nich nie pochodzi, jak wskazują Białorusini, z krajów afrykańskich czy azjatyckich, lecz z państw unijnych objętych embargiem. Żeby temu zapobiec, Rosja wpisuje na listę kolejne kraje z Azji i Afryki, które nie mogą importować przez Białoruś swoich owoców i warzyw do Rosji. Na cenzurowanym znalazły się m.in.Indie, Kamerun i Nigeria. ms