Trwa protest rolników we Włocławku. "Nie chcemy dopłat do zboża, ani cła na ziarno z Ukrainy"

Włocławek. Trwa 24-godzinny protest rolników

Zapowiadana akcja protestacyjna rolników rozpoczęła się dziś o godzinie 9 rano. Rolnicy protestują na al. F. Chopinia od skrzyżowania z ul. Starodębską do ul. Bojańczyka. Miejsce to nie zostało wybrane przypadkowo – właśnie tutaj swoje biuro poselskie ma wiceminister rolnictwa Anna Gembicka.

Rolnicy są przygotowani na wielogodzinną akcję protestacyjną. Przywieźli ze sobą m.in. ławeczki oraz grille, by móc zjeść coś ciepłego i chwilę odpocząć.

Traktorów niewiele się zjechało

Protest dopiero się rozpędza, zatem liczba traktorów nie robi piorunującego wrażenia. Na akcję protestacyjną do Włocławka zjechało się około 20 ciągników rolniczych. Michał Taczek, organizator rolniczego protestu, w rozmowie z PAP przekazał, że liczba ciągników rolniczych będzie rosnąć w miarę trwania kolejnych godzin protestu. Zresztą gorąco zachęca do dołączenia się od akcji protestacyjnej. Zaproszenie to kierowane jest nie tylko do rolników, ale również do przedsiębiorców.

Jakie są postulaty protestujących rolników?

Rolnicy protestują, by wywrzeć na rządzących presję. Chcą się z nimi spotkać, by przedstawić im postulaty, z jakimi przyszli protestować. – Nasze postulaty to przede wszystkim wprowadzenie cła na zboże. My nie chcemy żadnych dopłat. My chcemy wprowadzenia cła, bo wiemy, że to zboże cały czas z Ukrainy jedzie do nas – mówił Michał Taczek z kujawsko-pomorskiej AGROuni.

Minister Anna Gembicka spotka się z protestującymi rolnikami?

Jak zapowiedzieli, tak uczynili. Delegacja protestujących rolników udała się do biura poselskiego minister Gembickiej, ale została odprawiona z kwitkiem. Nie tyle nie zostali wpuszczeni do biura, lecz minister Gembickiej w nim nie było.

Pracownica biura Anny Gembickiej przekazała, że obecnie minister nie przebywa w biurze, ale może umówić protestujących na spotkanie z wiceszefową resortu rolnictwa. Na taką propozycję przystali protestujący, którzy teraz czekają na rozwój wypadków i mają nadzieję, że do spotkania dojdzie szybciej, niż później.

- Protest był zgłoszony, pani minister o nim wiedziała, a mimo to jej nie ma – komentował sprawę Taczek.

Rolniczy protest w Hrubieszowie zostanie przedłużony?

Cały czas trwa akcja protestacyjna w Hrubieszowie. Tam, zgodnie z wcześniejszą deklaracją organizatorów, protest ma się zakończyć w środę o godz. 10. Ale czy się zakończy?

Rolnicy już teraz, a więc 6. dnia protestu zdecydowali się złożyć wniosek do władz o przedłużenie akcji protestacyjnej do 23 kwietnia.

Michał Czubak
Fot. AGROunia kujawsko-pomorskie