Łomża. Pożar gospodarstwa rolnego
Pożar wybuchł około godziny 3:20 nad ranem, a do akcji ratowniczo-gaśniczej zadysponowano w sumie 17–18 zastępów straży pożarnej, w tym zarówno jednostki zawodowe, jak i ochotnicze. Strażacy prowadzili działania przez ponad 15 godzin. Na miejscu pracowało około 50 ratowników, a w akcji pomagali także okoliczni mieszkańcy, użyczając ciężki sprzęt.
- Po przybyciu pierwszych zastępów straży pożarnej na miejsce zdarzenia stwierdzono, że ogniem objęty jest cały budynek gospodarczy o wymiarach około 65 × 12 metrów. Na miejsce zdarzenia zadysponowano odpowiednie siły i środki z JRG Łomża oraz okolicznych OSP - podaje st. kpt. Paweł Kopczewski ze straży pożarnej w Łomży.
Jakie są skutki pożaru?
W trakcie rozpoznania ustalono, że w budynku znajdują się płody rolne oraz 17 sztuk jałówek. Ze strefy zagrożenia ewakuowano 7 sztuk zwierząt. Pozostałe nie miały takiego szczęścia - niestety zginęły w pożarze. Ogień zniszczył 200 ton zboża oraz 300 kostek słomy. Spaliły się maszyny rolnicze oraz inne płody rolne. Budynek został niemal całkowicie zniszczony. - Ze względu na silne zadymienie ratownicy prowadzili działania w aparatach ochrony układu oddechowego. W związku z dużym zapotrzebowaniem wodnym zadysponowano dodatkowo na miejsce działań przenośny zbiornik brezentowy o pojemności 13 m³ - dodaje strażak.
Pomoc i wsparcie dla pogorzelców
Rodzina gospodarzy, która poniosła ogromne straty, otrzymała wsparcie od mieszkańców gminy. Organizowane są zbiórki i pomoc w odbudowie gospodarstwa oraz ratowaniu ocalałych zwierząt. "W związku z tą tragedią, rodzina pogorzelca prosi o materiał rolniczy (bele, pasze, zboże) do wykarmienia zwierząt, w tym uratowanych przez strażaków sztuk bydła" - w swoich mediach społecznościowych informuje samorząd gminy Łomża. Wskazany jest również punkt dostarczania pomocy dla poszkodowanych: Czaplice 12.
Michał Czubak
fot. KM PSP Łomża
