Ruskie trole na lubelskiej wsi? Ktoś maluje "Z" na balotach słomy

Czy to wojna hybrydowa na polu w pobliżu Zamościa? Tak mógł pomyśleć mężczyzna, który dostrzegł na balocie słomy leżącym przy drodze namalowane sprejem duże „Z”. Skojarzył je z literą symbolizującą rosyjską inwazję na Ukrainę i zawiadomił policję. Co ustalili mundurowi?

Charakterystyczne „Z” na balocie słomy w Józefówce w gm. Rachanie

Mężczyzna, który zadzwonił pod numer alarmowy z informacją, że na balocie znajduje się litera „Z”, dostrzegł ją przy drodze w Józefówce. Wieś jest położona przy drodze powiatowej łączącej Tomaszów Lubelski z Łaszczowem, a mężczyzna nią przejeżdżał. To teren dawnego województwa zamojskiego.

Młodsza aspirant Małgorzata Pawłowska, oficer prasowa komendanta powiatowego policji w Tomaszowie Lubelskim potwierdza, że takie zdarzenie miało miejsce. – Doszło do niego 15 sierpnia – mówi policjantka. – Na wskazane miejsce udał się patrol.

Co powiedział policjantom rolnik, który „zetką” oznaczył swoją słomę?

- Policjanci ustalili, kto jest właścicielem pola w Józefówce i skontaktowali się z nim – kontynuuje Małgorzata Pawłowska. Mężczyzna zaprzeczył, że litera na słomie ma cokolwiek wspólnego z prorosyjskim trolingiem.

- "Z" to po prostu pierwsza litera jego nazwiska i użył jej, żeby oznaczyć słomę do zabrania z pola. Był bardzo zdziwiony, że może to w ogóle komuś przeszkadzać - relacjonuje policjantka.

Ostatecznie mężczyzna stwierdził, że literę „Z” przerobi na pierwszą literę rozpoczynającą jego imię. – Oczywiście na tym cała sprawa się zakończyła – stwierdza młodsza aspirant Małgorzata Pawłowska.