Płock. Rolnik w pożarze stracił budynek gospodarczy
Ogień błyskawicznie rozprzestrzenił się na garaż i poddasze, gdzie składowane były duże ilości siana i słomy. Niebezpieczną sytuacją potęgował fakt, że wewnątrz budynku znajdowały się również zwierzęta hodowlane. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji właścicieli, udało się ewakuować wszystkie zwierzęta, które znajdowały się w środku. Niestety, dla właścicielki posesji, wydarzenie okazało się zbyt dużym wstrząsem – kobieta w wyniku silnego stresu trafiła do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej.
Gospodarstwo poważnie ucierpiało
W akcji gaśniczej wzięło udział aż 6 zastępów straży pożarnej z Gąbina, Dobrzykowa i Płocka. Ich działania pozwoliły opanować pożar i nie dopuścić do jego rozprzestrzenienia się na inne zabudowania. Pomimo sprawnej interwencji, straty materialne są bardzo poważne. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.
- Rodzina potrzebuje teraz naszego wsparcia. Zbieramy środki na odbudowę budynku, zakup paszy, sprzętu oraz pomoc w bieżących potrzebach. Każda złotówka ma znaczenie. Pomóżmy im wrócić do normalności - o pomoc dla poszkodowanych zaapelował Tomasz Nowacki, radny miasta i gminy Gąbin.
Michał Czubak
fot. zrzutka.pl
