
Wysokie Mazowieckie. Pożar ciągnika na polu
Zgłoszenie, jakie 18 kwietnia wpłynęło do służb było, jak wiele podobnych. Informowało, że na polu w miejscowości Wnory Wiechy (woj. podlaskie) pali się ciągnik rolniczy. Na miejsce zdarzenia skierowano jedynie trzy wozy gaśnicze. Z JRG Wysokie Mazowieckie i po jednym z OSP Kulesze Kościelne oraz Bruszewo.
Ciało w kabinie pojazdu
Strażacy przystąpili do gaszenia pojazdu, a po stłumieniu ognia ich oczom ukazał się przerażający widok. Wewnątrz spalonej kabiny ciągnika rolniczego znajdowało się ciało. Zwęglone zwłoki nieustalonej osoby. O fakcie ujawniania zwłok powiadomiono policję. Mundurowi z policji ustalili, że ofiara to 51-letni mężczyzna.
Różne hipotezy śledczych
W większości przypadków, gdy dochodzi do pożarów maszyn rolniczych podczas pracy, jako przyczynę wskazuje się zwarcie w instalacji elektrycznej. W przypadku tego zdarzenia nie wiadomo, co się stało. Gdyby doszło do zwarcia w instalacji, to prawdopodobnym jest, że 51-latek zdołałby opuścić kabinę ciągnika, zanim ogień stanowiłby zagrożenie dla jego życia i zdrowia.
Co zatem się stało? Jak zginął 51-latek? Policyjni śledczy badają różne hipotezy. Liczą również na wyniki sekcji zwłok, które być może wskażą przyczynę śmierci 51-latka w ciągniku.
Michał Czubak
fot. OSP Kulesze Kościelne