Inowrocław. Pijacki raj ciągnikiem siodłowym z "wanną" pełną buraków
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem na terenie jednej z firm w Kruszwicy (powiat inowrocławski). Złodziej wykorzystał moment nieuwagi kierowcy, który pozostawił pojazd z włączonym silnikiem, i zasiadł za kierownicą ciężarowej Scanii z naczepą pełną buraków. Gdy tylko policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży, rozpoczęto obławę.
Szaleńczy rajd krajową "25"
Mężczyzna ruszył w stronę Bydgoszczy, całkowicie ignorując przepisy ruchu drogowego oraz bezpieczeństwo innych kierowców. Funkcjonariusze z Inowrocławia namierzyli pojazd i ruszyli w pościg, jednak kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie.
Uciekinier wykonywał niebezpieczne manewry, zmuszając inne auta do zjeżdżania z drogi. W miejscowości Nowa Wieś Wielka doprowadził do kolizji z samochodem marki Renault Captur, jednak nawet to go nie zatrzymało. Pędząca ciężarówka wjechała na teren powiatu bydgoskiego, gdzie do akcji włączyły się patrole z Komendy Miejskiej w Bydgoszczy.
Finał na Rondzie Toruńskim w Bydgoszczy
Finał pościgu rozegrał się w rejonie węzła w Stryszku i na ulicach Bydgoszczy. Mężczyzna wciąż ignorował sygnały policji, jednak gęsty ruch miejski zmusił go do zwolnienia.
- Zbliżając się do Ronda Toruńskiego zwolnił, widząc czekające na zmianę świateł samochody. Dojeżdżając, wyskoczył z kabiny i chciał uciekać pieszo – relacjonuje nadkom. Lidia Kowalska z policji w Bydgoszczy.
Gdy sprawca rzucił się do ucieczki, pozostawiona bez kierowcy 40-tonowa ciężarówka stoczyła się, uderzając w stojącą na pasie Toyotę Corollę. Nikt z osób postronnych nie odniósł obrażeń. Bydgoscy policjanci błyskawicznie obezwładnili i zatrzymali uciekiniera.
Narkotyki i długa lista zarzutów
Zatrzymanym okazał się 30-letni mieszkaniec powiatu mogileńskiego. Szybko wyszło na jaw, co mogło być przyczyną jego irracjonalnego zachowania. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że mężczyzna był pod wpływem metaamfetaminy.
Sprawca stracił już prawo jazdy, a lista zarzutów, które usłyszy, jest długa. Odpowie m.in. za:
- kradzież pojazdu (kradzież z włamaniem),
- niezatrzymanie się do kontroli drogowej,
- kierowanie pod wpływem środków odurzających,
- spowodowanie kolizji drogowych.
Mężczyźnie grozi teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawę prowadzą policjanci z Kruszwicy pod nadzorem prokuratury w Inowrocławiu.
Michał Czubak
fot. KMP Bydgoszcz
