
Głogów. Kradzież maszyny rolniczej
Kradzież miała miejsce na polu pomiędzy Wierzchownią a Pęcławiem (woj. dolnośląskie) między 20.00 w sobotę 10 maja a 10.00 w poniedziałek 12 maja. Do kradzieży prawdopodobnie doszło pod osłoną nocy. W sobotę rolnik, pan Marek zakończył pracę na polu i odstawił sprzęt w jego najodleglejszy skrawek. Tak na wszelki wypadek, by nie kusić złodziei. Ktoś jednak się skusił i wały uprawowe ukradł. W poniedziałek, kiedy przyjechał na pole już ich nie było. Sprawę natychmiast zgłosił na policję. - Wartość maszyny to około 30 tys. zł - mówi Tygodnikowi Poradnikowi Rolniczemu poszkodowany rolnik.
- Wały musiały być zabrane dużym ciągnikiem - to ciężka maszyna ponad 4t, a szerokość transportowa wynosi 3m i ciężko się poruszać z takim gabarytem po cichu i niezauważenie - swoje przypuszczenia co do kradzieży przedstawia okradziony.
Pozostawiony na polu sprzęt był w pozycji roboczej, a więc był jeszcze większy. Zanim go wywieziono musiał został złożony. - Składanie ich do pozycji transportowej również powoduje sporo hałasu - przekazuje mężczyzna.
Sprawą kradzieży zajmuje się policja
Sprawa kradzieży sprzętu zgłoszona została na KPP w Głogowie, ale rolnik sam działa, by odnaleźć sprzęt. - Chodzę po okolicznych domach, firmach, wszędzie tam, gdzie są kamery, który mogłyby coś zarejestrować i proszę o zabezpieczenie monitoringu - tłumaczy. Na pytanie, dlaczego on to robi, a nie policja odpowiada: - Policja w Głogowie nic w sprawie nie robi, nawet na miejscu nie zrobili oględzin, a dzielnicowy nie wyszedł z samochodu, jak do mnie przyjechał - odpowiada szorstko. - Sam te wnioski o zabezpieczanie monitoringu im zaniosłem (policji - dop. red.).
Jak zaznacza rolnik - Wały zostały przeciągnięte po świeżo uprawnionym polu ok. 500 m, a następnie drogą polna do drogi asfaltowej łączącej Pęcław z Wierzchownią - mówi i zarazem prosi społeczność o pomoc w odnalezieniu sprzętu, który wykorzystywał do pracy w polu. - Może ktoś widział lub oferowano mu już tę maszynę - dopowiada.
Poprosiliśmy KPP Głogów o zajęcie stanowiska w sprawie. Mł. asp. Natalia Szymańska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie, poinformowała Tygodnik, że faktycznie takie zdarzenie miało miejsce i zapewniła, że trwają intensywne działania funkcjonariuszy, która mają na celu odszukanie sprawców kradzieży i odzyskanie zrabowanego mienia.
Michał Czubak
fot. mat. producenta