StoryEditorRodzina

Co zrobić, żeby żyć dłużej? Czytać książki

13.03.2019., 19:03h
Czy przeczytałeś coś w zeszłym miesiącu? A twoje dzieci? Ile razy w tym roku sięgnęłaś po książkę i nie była to książka kucharska? Czy pamiętasz swoją ostatnią podróż do biblioteki? A ostatni miły moment z książką? Nie zadajemy sobie dziś takich pytań. Rzadko też słyszą je nasze dzieci. Tymczasem z różnych powodów powinny. Co na temat czytania sądzą naukowcy? Nie mają najmniejszych wątpliwości, że czytanie nam służy.

Lepsza niż kawa

Chcesz się zrelaksować? Nie chodź na papierosa, nie sięgaj po alkohol. Chwyć za książkę. Jak odkryli dziewięć lat temu naukowcy z University of Sussex w Wielkiej Brytanii, czytanie relaksuje i może zredukować stres! Wyniki wskazują, że to nawet lepsza metoda na kojenie nerwów niż spacer, słuchanie muzyki czy chwila z filiżanką herbaty. Badanym poprzez szereg testów i zadań podwyższano najpierw poziom stresu i tętno. Następnie odsyłano do wspomnianych wcześniej relaksujących czynności.

Najlepiej na obniżenie szkodliwych parametrów, w tym na napięcie mięśni, działało czytanie – redukowało stres aż o 68%. Słuchanie muzyki zmniejszało napięcie o 61%, chwila przy herbacie albo kawie – o 54%, spacer – o 42%. Granie w gry wideo obniżało niepokój tylko o 21%, ale i tak pozostawiało badanych z wyższym tętnem niż na początku eksperymentu.

Chcesz żyć dłużej? Czytaj! Czytający żyją statystycznie aż o dwa lata dłużej! Odkryli to naukowcy z Yale University w Stanach Zjednoczonych, badając przez 12 lat 3600 dorosłych w wieku powyżej 50 lat. Okazało się, że ludzie, którzy czytali około 30 minut dziennie książki, żyli blisko dwa lata dłużej niż ci, którzy czytali tylko gazety. Czytanie 3,5 godziny w tygodniu zmniejszało ryzyko przedwczesnej śmierci o 23%, czytanie krócej niż 3,5 godziny – tylko o 17%.

Ale jednym z ważniejszych argumentów za czytaniem jest chyba to, że usprawnia umiejętności językowe i poszerza wiedzę o świecie. W latach 90. ubiegłego wieku prof. Keith Stanovich, psycholog z uniwersytetu w Toronto, zbadał wpływ czytania na zdolności poznawcze, zasób słownictwa i wiedzę ogólną. Okazało się, że zachłanni czytelnicy mają o połowę bogatszy słownik i o 50% większą wiedzę. Profesor Donald Bolger z uniwersytetu w Marylan, badający, jak mózg uczy się różnych umiejętności, powiedział: „To efekt kuli śniegowej. Im lepiej i więcej czytasz, tym więcej słów poznajesz. A im więcej słów znasz, tym lepiej czytasz i rozumiesz”.

Gotowi na niepewność

Zadziwiające, ale czytanie wzmacnia naszą empatię. W pewnym eksperymencie dano grupom do czytania powieść i książkę popularnonaukową. Trzecia grupa nie czytała nic. Potem badano zdolność do przewidzenia postaw bohaterów i odczytywania stanów emocjonalnych z wyrazów twarzy. Najlepiej wypadła grupa czytająca fikcję literacką.

Naukowcy dowodzą też, że czytanie wzmacnia kreatywność i elastyczność umysłową. Do takich wniosków doszła psycholog Maja Djikic z uniwersytetu w Toronto. „W rzeczywistym życiu często musimy podejmować trudne decyzje. Kiedy czytamy powieści, ćwiczymy nasze umysły w byciu otwartym. Fikcja literacka czyni nas bardziej gotowymi na to, co niepewne”, powiedziała profesor.

Poza tym czytanie zmienia nas i rozwija. Obcując z bohaterami powieści, możemy poznawać losy, postawy i wybory innych ludzi. Możemy dokonywać refleksji nad sobą i światem i nabierać dystansu. To także potwierdzają naukowcy.

Karolina Kasperek
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 05:47