Kuchnia jakich wiele w wiejskich domach. Na środku stół, przy którym codziennie siada siedem osób. Przy szafkach krzątają się dwie kobiety. Jedna trochę szybciej, niemal kręcąc piruety. Otwiera drzwiczki, wyciąga coś, zamyka, nalewa, miesza. Siada, trzymając w lewej ręce malowany w kwiaty kubek. Jego ciepło będzie mogła czuć do końca życia już tylko w lewej dłoni. Jadzia – piękna, szczupła, zgrabna, zdolna. Przed nią – całe życie. Za nią – dramat, który obróciła w cud. Przy niej – lewa ręka. Prawą straciła, a wraz z nią – dawną siebie. Dziś mówi, że wypadek ją uratował. Od zamknięcia, izolacji, od nijakości. Że teraz spogląda na życie z perspektywy, o jakiej nawet nie marzyła.
Cały artykuł przeczytacie Państwo w numerze 6/2016 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".
Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata, zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.