StoryEditorZdrowie

Jak długo należy karmić dziecko piersią i jak je odstawiać?

19.07.2019., 16:07h
Karmić dalej czy dać sobie spokój? Kiedy przestać i dlaczego? Czy odstawiając od piersi, można zrobić dziecku krzywdę? Takie pytania zadaje sobie wiele karmiących matek. Okazuje się, że często martwią się na wyrost.
Kilka dekad temu dzieci karmiono podręcznikowo, ale to wcale nie znaczy, że dobrze. Po prostu tak, jak nakazywały modne wtedy książki – równo co trzy godziny. Wielu z nas zna opowieści matek czy babć, jak to kręciły się nerwowo koło łóżeczka, patrząc na swoje zapłakane dziecko, ale twardo czekały do końca wymierzonej przez tabelkę przerwy, by książkowo podać dziecku pierś. Nie było istotne, czy dziecko w międzyczasie zgłodniało. Ważne były wytyczne.

Dwa lata, a nawet dłużej

Dziś jest inaczej i karmi się dziecko na żądanie. Często też dłużej niż kiedyś – nie taką znowu rzadkością jest widok matki karmiącej piersią dwulatka. Wielu patrzy na to ze zdziwieniem, ale tak długie karmienie zaleca Światowa Organizacja Zdrowia (ang. World Health Organization – WHO). w jej standardach znajdziemy wskazówki, by karmić dziecko wyłącznie piersią do 6 miesiąca życia, a potem kontynuować karmienie do drugiego roku życia dziecka lub nawet dłużej jako uzupełnienie diety.

Warto to robić, bo pokarm, oprócz tego, że dostarcza cenne składniki odżywcze, chroni przed infekcjami. Ale są też dowody na to, że pomaga dziecku trawić stałe pokarmy, które wprowadzamy do diety.
 

Najlepiej stopniowo

Co zrobić, kiedy podejmiesz decyzję o odstawieniu od piersi? Część dzieci odstawia się sama, inne bez problemu robią to stopniowo, wraz z przybywającą ilością nowych pokarmów w diecie. Ale jeśli dziecko piło chętnie, a ty karmiłaś dłużej, odstawienie będzie wymagało trochę wysiłku. Nie ma dobrej albo złej metody odstawiania od piersi. Trzeba jednak pamiętać, że dzieci ssą pierś nie tylko po to, by się najeść, ale też uspokoić. Dlatego stopniowe odstawianie będzie prawdopodobnie optymalną metodą. Nie tylko dla dziecka, ale i matki – pozwoli uniknąć obrzęku i zapalenia piersi, które są bardziej prawdopodobne, jeśli odstawisz dziecko z dnia na dzień.

Specjaliści proponują, by najpierw opuszczać w dziennym harmonogramie karmień jedno z nich. Zaleca się, by zacząć opuszczanie od najmniej ulubionego przez dziecko karmienia. Zwykle najbardziej ulubionym jest to poranne i wieczorne, przed snem. Zaleca się więc, by z tych dwóch karmień rezygnować na samym końcu.


Nagłe odstawianie od piersi może się udać, ale dla dziecka i dla matki najbardziej komfortową metodą jest stopniowe rezygnowanie z karmienia piersiąFot. Pixabay
  • Nagłe odstawianie od piersi może się udać, ale dla dziecka i dla matki najbardziej komfortową metodą jest stopniowe rezygnowanie z karmienia piersią
W czasie opuszczonego karmienia staraj się bardzo zająć czymś dziecko, by odwrócić jego uwagę od piersi. Można wtedy podawać jakiś inny pokarm. Jeśli dziecko ma mniej niż rok, dobrze będzie zastąpić to jedno karmienie mlekiem modyfikowanym. Jeśli dziecko jest starsze i już normalnie je, wyłączonego karmienia nie trzeba niczym zastępować. Ten zastępujący karmienie posiłek podaj w miejscu innym, niż karmisz piersią – tak, by dziecku serwować w tym momencie jak najmniej bodźców kojarzących się z przystawianiem do piersi.

Kiedy już wdrożysz schemat bez jednego karmienia piersią, utrzymaj go przez 5–7 dni. Wtedy próbuj wyłączyć kolejne karmienie. W trakcie odstawiania co kilka dni można zastosować odciąganie mleka.

Kiedy należy przerwać

Pójście do pracy nie musi oznaczać całkowitego odstawienia dziecka od piersi, ale może być dobrą okazją do stopniowego rezygnowania. Powodem szybszego odstawienia od piersi są często bolesne, pogryzione przez dziecko sutki. To efekt braku prawidłowego nawyku ssania. Ale można go wyrobić z pomocą wykwalifikowanej doradczyni laktacyjnej. Nie musisz też kończyć karmienia, jeśli wydaje ci się, że przez chwilę produkujesz mniej mleka. To najczęściej złudzenie. Dziecko nawet w mniejszej ilości otrzymuje wszystko to, co mu potrzebne. O odstawieniu powinna natomiast pomyśleć mama, która planuje kolejną ciążę. Pamiętaj, że jest ona możliwa u dłużej karmiących matek. Ale karmienie, kiedy jest się w kolejnej ciąży, jest bardzo obciążające dla kobiety. Istnieje też pewne niebezpieczeństwo. Otóż w okresie karmienia organizm kobiety wytwarza więcej hormonu zwanego oksytocyną. Niestety ten sam hormon wspiera skurcze macicy podczas porodu. Istnieje więc ryzyko poronienia u kobiet karmiących będących w kolejnej ciąży. Uważać na to powinny zwłaszcza kobiety, które już przeżyły poronienie albo przedwczesny poród.

Jeśli chcesz odstawić dziecko nagle, pamiętaj, by odciągać wtedy z piersi bardzo małe ilości pokarmu. Opróżnienie całej piersi będzie sygnałem dla organizmu, by produkować więcej mleka. Przydaje się też wtedy przykładanie do piersi lekko rozbitych liści kapusty albo woreczków z lodem. Pomóc może też picie herbat ziołowych – z mięty, szałwii, pietruszki czy jaśminu.

Karolina Kasperek
Zdjęcie główne: Unsplash
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
27. kwiecień 2024 08:01