Koło gospodarzy Smuszewoarchiwum
StoryEditorKGW

Gospodarze założyli własne KGW. Też otrzymują dotację z ARiMR

12.04.2025., 13:30h

Panowie też mogą się zrzeszać w kołach. W nazwie mają KGW, ale „G” pasuje również do gospodarzy. Mężczyźni mogą założyć we wsi swoje koło i zgłosić je w Agencji, podobnie jak to kobiece. Smuszewscy gospodarze organizują imprezy, odwiedzają targi i chodzą na kolacje do restauracji.

Mężczyźni też zakładają KGW – jak wygląda Koło w Smuszewie?

Na spotkaniu stawiło się ich sześciu plus przewodniczący. Choć Grzegorz Gawryszak – sołtys wsi i założyciel koła – mówi, że zgodnie z ustawą, jest przewodniczącą koła. A o swoim męskim kole w Smuszewie mówi, że to nie koło gospodarzy, tylko w sumie koło gospodyń. A ponieważ to też średnio odpowiada rzeczywistości, to każe nazywać tę ich męską organizację „KGW przy Kółku Rolniczym w Smuszewie”. To ich oficjalna nazwa. W odróżnieniu od smuszewskiego KGW Perła, w którym działają same kobiety.

Oficjalnie „KGW przy Kółku Rolniczym” – czyli jak to wszystko się zaczęło

Na stołach gustowny czarny obrus. Nikt by nie zgadł, że z tworzywa. W czerwonych szklanych wazonach żywe kwiaty – gipsówka oraz czerwone i białe goździki gałązkowe. Panowie – niemal wszyscy – w czarnych koszulach. Jest niedziela, musi być elegancko. Siadamy z Hubertem, Mirosławem i jego synem Tomaszem, Józkiem, Grzegorzem i Bartłomiejem.

Jak to było z tym waszym męskim kołem? – pytam.

Sołtys był pomysłodawcą – mówią.

Spotkanie założycielskie było 18 listopada 2024 roku, dopiero raczkujemy. Panie mają w Smuszewie swoje koło, a my swoje. We wsi można założyć drugie „agencyjne” koło gospodyń, ale jeśli udokumentuje się, że przed 2018 rokiem, czyli przed wejściem w życie ustawy o kołach, działało we wsi KGW przy kółku rolniczym. My te wszystkie dokumenty mieliśmy. To wszystko dzięki ustawie z października 2024 – wyjaśnia Grzegorz i dodaje, że mężczyźni też potrafią gotować, a jakby co, to on zaraz udowodni, bo wszystko ma w sprawozdaniu.

image
Smuszewskie KGW, czyli koło gospodarzy. Powstało jako drugie koło we wsi, obok już istniejącego kobiecego KGW Perła. Też otrzymuje dotację z Agencji
FOTO: Karolina Kasperek

We wsi wciąż działa kółko rolnicze, choć jego działalność ogranicza się do spotkań rocznicowych i sprawozdawczo-wyborczych. Maszyn i ciągników już dawno nie ma, ale członkowie składki płacą.

Koło mężczyzn w Smuszewie – działalność, która integruje wieś

W Smuszewie zrzeszyło się trzynastu panów – było dwunastu założycieli, jeden z kolegów dołączył później. Decyzja podobno zajęła im kilka sekund. Jeśli doliczyć do tego członkinie kobiecego koła, okazuje się, że niemal 30% mieszkańców wsi gdzieś działa. Panowie dostali 8 tys. zł rocznej dotacji. Z tych pieniędzy, które na koncie mieli już po miesiącu od zarejestrowania, kupili wielki monitor multimedialny do świetlicy.

Grzegorz postanawia podpierać się sprawozdaniem. Czyta w nim, że „w kole działają mężczyźni o różnych zainteresowaniach”. Najstarsi bardzo lubią gotować. Jeden z nich – Bogdan, którego akurat nie ma na naszym spotkaniu – ugotował we wrześniu 2024 roku 50-litrowy kocioł zupy gulaszowej na piknik archeologiczny.

Pozostało 67% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
23. kwiecień 2025 01:41