StoryEditorWiadomości rolnicze

Zaprośmy owady zapylające do naszego ogrodu

04.11.2017., 12:11h
Co to jest zapylanie? To podstawa owocowania. Większość roślin jest uzależniona od zapylania przez owady, które przenoszą pyłek. Są również i takie, które zostają zapylone za pośrednictwem wiatru, wody czy przez motyle.
Owady zapylające, takie jak np. pszczoła miodna czy trzmiele oblatują kwiaty zbierając nektar i pyłek, który przykleja się do szczecinki owadów porastającej ich tułów a następnie jest przenoszony do specjalnych koszyczków umieszczonych na tylnej parze nóg. Owady dostarczają pyłek do gniazda, w którym karmią nim larwy. Podczas oblatywania kwiatów wiele pyłku przyklejonego do szczecinki na tułowiu opada na pręciki tego samego kwiatu prowadząc do samozapylenia lub innego kwiatu, co prowadzi do zapylenia krzyżowego. Jednym słowem, zapylenie to proces przeniesienia pyłku z pręcika do okienka zalążka u roślin nagozalążkowych lub na znamię słupka u roślin okrytozalążkowych. Rośliny na przestrzeni wieków przystosowały się do skutecznego zapylenia przez owady i konkurują między sobą np. ilością wydzielanego nektaru, jego dostępnością oraz zawartością cukru. Inną wabiącą cechą roślin owadopylnych jest wygląd. Rośliny wykształciły piękne i kolorowe kwiaty, inne natomiast wydzielają wabiący intensywny zapach. Nam się wydaje, że to wszystko dla nas, te piękne kwiaty i przyjemny zapach. Nic bardziej mylnego, to dla owadów zapylających.



Wśród roślin dzikorosnących w nektar i pyłek obfituje nawłoć, nie oprze jej się żadna pszczoła

Przyroda rządzi

się swoimi prawami i nic nie jest dziełem przypadku. To samo dotyczy owadów zapylających, bez których świat by zginął. Owady zbierając pyłek zapylają kwiaty roślin, by te mogły się rozmnażać. A weźmy pod uwagę, że prawie 80% otaczających nas roślin jest uzależnionych od owadów i jedne bez drugich nie przeżyją. A rolnictwo? W tej gałęzi owady zapylające są niezbędne. Wielkość i jakość plonów zależy od zapylenia przez owady około 50 gatunków roślin uprawnych. Obecność owadów i dobre zapylenie może prowadzić do kilkudziesięcioprocentowego wzrostu plonów. Dla przykładu, wzrost plonu w sadzie może sięgać 60%, w warzywnictwie np. w przypadku ogórków zwyżka dochodzi nawet do 80%. Do tego zapylanie przez owady jest całkowicie bezpieczne dla środowiska a wręcz zbawienne. Dla przykładu: pszczoła miodna jest najważniejszym zapylaczem roślin w Polsce, zarówno dla roślin uprawnych, jak i dziko rosnących. Jako uzupełniające są trzmiele, pszczoły samotnice, a wśród nich pszczoła murarka.



Trzmiele często odwiedzają ogrody przydomowe w poszukiwaniu np. jeżówki


Murarka jest zapylaczem np. sadów i lucerny, trzmiele są skutecznymi zapylaczami koniczyny czerwonej. Niestety, mają naturalnego wroga, którym jest człowiek. Na skutek działalności zostało zniszczone naturalne środowisko, do tego stosowane środki chemiczne do produkcji rolniczej, szczególnie opryski przeprowadzane podczas kwitnienia, gdy oblatywane są plantacje przez owady. To prowadzi do masowego wytrucia całych populacji, czas, by to zmienić i prowadzić tak gospodarkę, by umożliwić pszczołom bezpieczne zbieranie nektaru i pyłku.

Spróbujmy zatem

wprowadzić rośliny wabiące owady zapylające, a zabiegi z użyciem chemii stosujmy rozsądnie i w godzinach wieczornych, po oblotach. Jedna pszczoła miodna dla zebrania nektaru na 1 kg miodu musi odwiedzić aż 4 mln kwiatów. Chrząszcze zapylają natomiast te kwiaty, do których pszczoła ma utrudniony dostęp choćby z powodu grubej i sztywnej budowy okwiatu. Niektóre gatunki kwiatów mają głęboko schowany nektar i tu tylko motyl da radę się dostać. Do tych gatunków roślin należy, np. wiesiołek, lepnica, podkolan czy kielisznik. Murarki zapylają rośliny te co pszczoły. Gnieżdżą się w spróchniałych drzewach, belkach, słupach oraz pustych łodygach roślin, np. trzciny. Najprostszym hotelem dla owadów zapylających są kawałki drewna z wywierconymi otworami. Te zostaną chętnie zasiedlone np. przez bzygi czy żuki. By przyciągnąć różne gatunki, połączmy wiele materiałów i zamknijmy w estetycznej ramce. W suchej pociętej trawie, słomie i liściach umieszczonych w drewnianej donicy schronienie i dom znajdą trzmiele. W pędach trzciny i bambusa osiedlą się chętnie murarki i inne dzikie pszczoły.



Z pustych pędów roślinnych warto zbudować schronienie dla owadów. Takie domki chętnie zasiedlą trzmiele, pszczoły i wiele innych.


Wśród roślin miododajnych chętnie odwiedzanych przez owady jest facelia, koniczyna biała, koniczyna czerwona, koniczyna szwedzka, koniczyna perska, inkarnatka, lucerna, rzepak ozimy, gryka zwyczajna, esparceta, seradela, nostrzyk. Może warto posiać niektóre z tych gatunków w pobliżu upraw czy sadów i tym sposobem zachęcić owady. W ogródku przydomowym wysiejmy np. jeżówkę, kocimiętkę, koniczynę szkarłatną, miodunkę, onętka, ślazówkę, werbenę a na pewno owady będą częstymi gośćmi.

Wśród dzikich roślin porastających łąki i śródpolne pasy, rowy, polany, chętnie odwiedzany jest podbiał pospolity, śnieżyczka przebiśnieg, macierzanka piaskowa, mniszek lekarski, wyka ptasia, a także nawłoć. Wśród ziół hyzop lekarski, lawenda wąskolistna, macierzanka tymianek, oregano, ogórecznik lekarski, lubczyk ogrodowy. Nie zapominajmy o drzewach i krzewach, a wśród nich lipa drobnolistna, wierzba, leszczyna, malina właściwa.

Małgorzata Wyrzykowska
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 12:02