Kiedy utworzono OSP Chocianowice i kto ją założył?
Na nizinnych terenach Równiny Opolskiej i skraju Stobrawskiego Parku Krajobrazowego, położona jest malownicza wieś Chocianowice. To tu 6 maja 1924 r. została utworzona jednostka OSP.
Założycielem jednostki był ówczesny sołtys Chocianowic Józef Bieniek, który objął funkcję prezesa a zarząd utworzyli: Franciszek Arndt, Wilhelm Morawiec, Józef Plewnia, Franciszek Franiel i Piotr Wyrwich. I tak trwają od 100 lat druhowie z Chocianowic gm. Lasowice Wielkie, dumnie kontynuując dzieło swoich przodków.
Jakie były początki OSP Chocianowice?
Chocianowiccy strażacy w początkach swojej działalności dysponowali przybudówką z 1890 r. przy więzieniu, która służy im za remizę do chwili obecnej. Tu trzymali sprzęt, który mieli na stanie m.in. ręczną pompę marki Hildenbrand. Tę pompę po 12 latach użytkowania udało im się wymienić na pierwszą motopompę Flader. Niestety, ta zaginęła w 1945 r., co zmusiło druhów do powrotu do pompy ręcznej.
W 1971 roku druhowie weszli w posiadanie pierwszego samochodu z prawdziwego zdarzenia a był nim fabrycznie nowy Żuk z motopompą i podstawowym wyposażeniem, który otrzymali w dowód uznania za zwycięstwo w zawodach powiatowych, kolejny samochód, również Żuk, trafił do nich w 1988 roku w nagrodę za wzorowe utrzymanie sprzętu bojowego i najlepsze wyniki w przeglądach technicznych. Od 2010 r. dysponują wozem bojowym marki Peugeot Boxer, który udało im się kupić po wielu latach starań. Peugeot wyposażony jest w aparaturę wodną i sprzęt do ratownictwa technicznego. Nie spoczywają jednak na laurach, lecz uzupełniają wyposażenie i marzą o nowej siedzibie, w której z czasem mógłby stanąć duży samochód pożarniczy.
– Wciąż podnosimy swoje kwalifikacje – mówi Damian Wróbel, sekretarz OSP. – Spotykamy się minimum raz w miesiącu. Mamy to szczęście, że w naszych szeregach jest trzech funkcjonariuszy PSP w stopniach oficerskich i dzięki nim nie odstajemy wiele wiedzą i wyszkoleniem od strażaków zawodowych. Jesteśmy im wdzięczni, że potrafią na nasz grunt przenieść wiele cennych informacji. Dysponujemy niewielką remizą, ale pozwala ona na duże możliwości np. funkcjonariusze PSP należący do naszej jednostki oraz ratownicy medyczni prowadzą dla nas kursy i wykłady z wiedzy teoretycznej w budynku a później przechodzimy do ćwiczeń praktycznych na zewnątrz.
Ilu druhów należy do OSP Chocianowice?
Jednostkę tworzy ok. 70 druhów, w tym 21 uprawnionych do akcji gaśniczych, a kilku jest na ostatnim etapie szkoleń i będzie 26 gotowych do wyjazdów. Jest również 6 kobiet. Nie należą do KSRG, ale pełnią swe obowiązki z pasją i zaangażowaniem. Podobnie jak prowadzą niedawno założoną 10-osobową MDP. I jak powiedział pan Damian, który jest opiekunem młodzieży, że budujące jest to, że dzieciaki przychodzą na zbiórki dużo wcześniej niż powinny. A to oznacza, że poważnie podchodzą do roli bycia strażakiem i jest szansa, że kiedyś zasilą szeregi jednostki a straż będzie trwała. Wiadomo bowiem, że straż to ludzie i nawet najlepszy sprzęt ich nie zastąpi. Doceniają strażaków także mieszkańcy, mówiąc, że druhowie nigdy nie odmawiają pomocy i zawsze można na nich liczyć i dzięki nim czują się bezpiecznie.
– Mamy to szczęście, że nasza remiza znajduje się naprzeciwko budynku szkoły i żaden wyjazd do akcji nie ujdzie uwadze dzieci i młodzieży szkolnej – mówi pan Damian. – Widać wśród nich duże zainteresowanie. Śledzą także nasze poczynania na social mediach. Staramy się dzieciom przybliżyć naszą działalność przez pogadanki, przytaczamy przykłady i przekazujemy im wiedzą w sposób przystępny, ciekawy, a także w formie zabawy. W ub.r przeprowadziliśmy dla dzieci symulację pożaru wewnątrz budynku, gdy jeden z nas opowiadał co się dzieje, inni w tym czasie działali, robili przeszukanie czy wynosili osoby poszkodowane. Dzięki temu dzieci mogły zobaczyć jak przebiega akcja.
Kiedy odbyło się 100-lecie OSP Chocianowice?
W tym roku przypada 100-lecie działalności chocianowickiej OSP, co wiązało się z uroczystymi obchodami, podczas których jednostka została odznaczona najwyższym odznaczeniem – Złotym Znakiem Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP – nadanym przez Prezydium Zarządu Głównego ZOSP RP a wręczonym przez dh. Teresę Tiszbierek. Było to bardzo doniosłym wydarzeniem dla druhów, gdy najważniejsza strażaczka w Polsce gościła na jubileuszu.
Ale to nie wszystko, wśród odznaczonych znalazł się dh Maksymilian Blys, członek MDP, którego uhonorowano za wzorową postawę. Dzięki niemu ugaszono pożar budynku mieszkalnego, bo w porę zadzwonił pod numer alarmowy.
– Uroczystość 100-lecia, która odbyła się 12 maja, została połączona z capstrzykiem gminnym – dodaje dh Damian Wróbel. – Capstrzyk to święto strażaków odbywające się przy udziale wszystkich gminnych jednostek raz w roku.
Oby jeszcze wiele jubileuszy świętowali. I tak zapewne będzie, bo młody narybek się garnie a druhowie mają w planach wybudowanie nowej remizy. Plac już mają, ale przed nimi jeszcze ogromne wyzwanie związane z budową. Jest nadzieja, że władze gminy Lasowice Wielkie oraz starostwo w Kluczborku pomogą, bo są im przychylni.
Małgorzata Wyrzykowska
