Profesor Joanna Kobus-Cisowska (po lewej), profesor Piotr Szulc i Barbara Majoch – właścicielka AgriSmartKarolina Kasperek
StoryEditorImbir

Uprawa imbiru w Polsce? Rolnicy mogą mieć nowy, dochodowy biznes

06.12.2025., 11:00h

Bez imbiru nie wyobrażamy sobie ani pierników na Boże Narodzenie, ani zimowego naparu z rozmarynem i cytryną, ani zupy dyniowej czy ciasta marchewkowego. Ten, który ląduje w wymienionych daniach, pochodzi z Chin, Indii, Tajlandii lub Indonezji. Tymczasem nebawem może pojawić się w nich nasz polski imbir. Na początku listopada poznański Uniwersytet Przyrodniczy zaprosił na pokazowy zbiór imbiru z włas­nej uprawy. To pierwsza uprawa na większą skalę i pierwsza, która porównuje kilka odmian.

Słoneczny i całkiem ciepły listo­padowy ranek. Na poletku wokół dworu w poznańskim Marcelinie (dzielnica w centrum Poznania), należącym do Uniwersytetu Przyrodniczego, gromadzi się grupka dziennikarzy.

image
Profesor Joanna Kobus-Cisowska (po lewej), profesor Piotr Szulc i Barbara Majoch – właścicielka AgriSmart
FOTO: Karolina Kasperek

Studenci rolnictwa wykopują imbir

Stoimy u wejścia do tunelu foliowego, z którego bucha orzeźwiający, słodko-kwaśny zapach. Istna aromaterapia. Wszystko za sprawą wysokich do pół uda łodyg z podłużnymi liśćmi i ich korzeni. Zielony gąszcz to część naziemna imbiru. Lada moment studenci będą wykopywać nowe kłącza, które urosły w polskiej glebie z kłączy imbiru przywiezionych z C...

Pozostało 91% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
06. grudzień 2025 11:02