StoryEditorASF

Już 30 ognisk w Polsce! Ekspansja ASF – wirus zatacza coraz szersze kręgi

29.07.2019., 13:07h
Afrykański pomór świń przesuwa się coraz bardziej w głąb kraju. W ostatnim czasie duże ogniska, a także przypadki u dzików potwierdzane są na terenie województwa mazowieckiego, zagrażając regionom o wysokiej koncentracji produkcji świń.

Już 30 ognisk ASF w tym roku!

Właściwie nie ma ostatnio dnia, abyśmy nie natknęli się na komunikat "W gospodarstwie, w którym wyznaczono ognisko ASF, wdrożone zostały procedury związane z likwidacją choroby". Tak było i przy 28., dotychczas największym tegorocznym ognisku ASF w Polsce: do utylizacji trafiło blisko 9,5 tysiąca świń.

Ognisko stwierdzono 25 lipca 2019 r. w gospodarstwie, w którym utrzymywano 9435 świń, położonym na obszarze zagrożenia - w gminie Srokowo, w powiecie kętrzyńskim, w województwie warmińsko-mazurskim. 

Tylko dziś ze strony Głównego Lekarza Weterynarii dowiadujemy się o dwóch kolejnych ogniskach ASF, obydwa wystąpiły na obszarach zagrożenia w województwach lubelskim i mazowieckim. W gospodarstwach utrzymywano odpowiednio 103 i 108 świń.

W 30 tegorocznych ogniskach ASF w Polsce utylizacji poddano ponad 27 tysięcy świń, to 2 tys. świń więcej, niż w całym 2018 roku.

Zagrożone duże tuczarnie

Jak widać, nie są bezpieczne nawet duże fermy trzody chlewnej, jeśli wirus szerzy się w populacji dzików. Metody walki z chorbą w naszym kraju okazują się nieskuteczne, przyczyniając się do coraz większych strat. Odstrzał dzików pozostawia wiele do życzenia, podobnie jak współpraca administracji i myśliwych. Bez redukcji populacji dzików dokonywanej systemowo nie poradzimy sobie z wirusem, nawet pomimo wprowadzonej bioasekuracji w gospodarstwach utrzymujących świnie. O tym, że dzików wciąż jest zbyt dużo, świadczą, zdaniem rolników, ślady żerowania tych zwierząt na polach.

Według Krajowego Związku Praco­dawców-Producentów Trzody Chlewnej, przykład Czech i Belgii pokazuje, że można odnosić sukcesy w walce z chorobą, jeżeli podejdzie się do jej zwalczania zdecydowanie i systemowo. W Polsce tymczasem wirus zagraża coraz to nowym regionom. Szacuje się, że na terenie powiatu żuromińskiego, do którego niebezpiecznie zbliża się ASF, utrzymywanych jest około 600 tys. świń. Z powodu afrykańskiego pomoru świń powiat już znalazł się w strefie żółtej. Zagrożone jest również województwo łódzkie z dużą skalą produkcji trzody chlewnej.

Liczba ognisk w tym roku jest, póki co, mniejsza niż w ubiegłym, ale wirus dalej intensywnie szerzy się w populacji dzików, stwarzając niebezpieczeństwo dla gospodarstw utrzymujących świnie.

Z Rumunii wędruje do Bułgarii, z Węgier na Słowację

Epidemia ASF rozprzestrzenia się także intensywnie w Bułgarii, głównie za sprawą bliskości granicy z Rumunią, która zupełnie nie kontroluje wirusa. Choroba pojawiła się w Bułgarii w czerwcu i dotknęła najpierw małe stada przyzagrodowe. Jednak w lipcu wirusa wykryto na fermie z 17 tys. świń we wsi Nikołajewo, niedaleko naddunajskiego miasta Ruse. Kolejne ognisko potwierdzono we wsi Braszlen, również w regionie Ruse, gdzie wybito 40 tys. świń. Pojedyncze przypadki ASF stwierdzono także w regionach miast Swisztow nad Dunajem oraz Montana na północnym zachodzie. W północnej Bułgarii, dokąd choroba przedostaje się przez granicę z Rumunią, utrzymywane jest około 60% pogłowia trzody chlewnej w tym kraju. W południowych regionach kraju chorobę stwierdzono na razie jedynie w okolicach Burgas. W ubiegłym roku w Bułgarii zarejestrowano tylko jedno ognisko ASF.

Według ekspertów choroba łatwo może być roznoszona, gdyż ogniska wystąpiły zaledwie 9 km od granicy z Rumunią, którą w tym miejscu wyznacza Dunaj. Chorobę przenoszą dziki przedostające się przez granicę, a także ludzie. Na granicy z Rumunią konfiskowana jest żywność pochodzenia zwierzęcego, dezynfekowane są opony pojazdów. W ubiegłym roku zbudowano wzdłuż granicy ogrodzenie mające powstrzymywać przemieszczanie się dzików, jednak jak widać, jego skuteczność nie jest wysoka, bo wirus już tam jest.

W ubiegłym tygodniu po raz pierwszy potwierdzono przypadek afrykańskiego pomoru świń na Słowacji. Ognisko ASF wystąpiło w niewielkiej, przydomowej hodowli liczącej 4 świnie, w Strážne, Trebišov (Koszyce), w pobliżu granicy z Węgrami. 


Powiat żuromiński, w którym koncentracja tuczników jest największa, znalazł się w strefie żółtej ASF
  • Powiat żuromiński, w którym koncentracja tuczników jest największa, znalazł się w strefie żółtej ASF
Afrykański pomór świń sieje spustoszenie w Chinach, powoduje wzrost cen mięsa i zmusza ten kraj do zwiększania importu. Władze twierdzą, że rynek wraca do normy, ale według ekspertów najgorsze jeszcze przed Chinami. Z oficjalnych danych wynika, że pogłowie świń w pierwszej połowie roku wynosiło 347,6 mln sztuk, czyli o 60 mln mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Spadek pogłowia macior w maju br. o 24% w porównaniu z rokiem ubiegłym oznacza pogłębianie się kryzysu w produkcji żywca wieprzowego w najbliższych miesiącach.

W tym roku Chiny wybiją 200 milionów świń 

W kwietniu Rabobank ocenił, że w tym roku z powodu ASF w Chinach wybite zostanie nawet 200 mln świń. Eksperci twierdzą, że kraj ten będzie się mierzył z afrykańskim pomorem świń jeszcze przez wiele lat. Tym bardziej że do Chin dołączyły inne kraje azjatyckie, jak Mongolia, Wietnam, Kambodża, Laos i Korea Północna.

Niedawne rozprzestrzenienie się ASF na prawie cały Wietnam pociągnęło za sobą tylko w tym kraju ubój ponad 3 mln świń, czyli ponad 10% pogłowia. Szacuje się, że do początku czerwca straty gospodarcze Wietnamu sięgnęły 155 mln dolarów. Ceny wieprzowiny na południu kraju spadły w czerwcu o 31% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Z kolei rozprzestrzenianie się wirusa ASF w Kambodży i Laosie, które nie są dużymi producentami i importerami wieprzowiny, zwiększa obawy, że wkrótce wirus pojawi się w Tajlandii, która produkuje około 1 mln t wieprzowiny rocznie.

Wietnam jest największym konsumentem wieprzowiny na mieszkańca w Azji Południowo-Wschodniej (ok. 31,3 kg/osobę/rok) z łącznym rocznym zużyciem przekraczającym 3 mnl t. Dzięki temu jest piątym co do wielkości rynkiem na świecie i rozwinął lokalną produkcję trzody chlewnej, która pokrywa ponad 80% krajowej konsumpcji. Ze względu na obecność afrykańskiego pomoru świń w Wietnamie kraj ten ma deficyt około 500 tys. t mięsa wieprzowego.


Dominika Stancelewska
aktualizacja: Oskar Miroszka

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
27. kwiecień 2024 11:27