Rolnicy w ramach bioasekuracji stosują lampy UV do odkażania sprzętu wnoszonego do chlewni. Teraz na rynku pojawiły się instalacje do montażu w pomieszczeniach dla świńFirmowe
StoryEditorŚwinie

Dezynfekcja promieniami. Nowa technologia chroni zwierzęta przed groźnymi wirusami

18.07.2025., 15:30h

W obliczu pojawiających się nowych zagrożeń związanych z chorobami u zwierząt oraz wzrastającej presji wirusów poszukuje się skuteczniejszych rozwiązań w bioasekuracji stad, które zapewnią większą ochronę przed patogenami. Jednym z elementów tego systemu mogą być lampy UV, ale takie, które można stosować w obecności świń.

Choroby sieją spustoszenie. Czas na nowe podejście do dezynfekcji chlewni

Produkcja zwierzęca nieustannie zmaga się z zagrożeniami związanymi z chorobami wirusowymi i bakteryjnymi, a coraz częstsze epidemie dziesiątkują stada i przyczyniają się do ogromnych strat ekonomicznych. Polska zmaga się nie tylko z afrykańskim pomorem świń, ale także z rzekomym pomorem drobiu oraz wysoce zjadliwą grypą ptaków. Problemem w produkcji trzody chlewnej jest wirus zespołu rozrodczo-oddechowego (PRRS), natomiast w krajach sąsiadujących odnotowano ogniska pryszczycy. Choroby zakaźne zwierząt stanowią coraz poważniejsze wyzwanie dla zdrowia i stabilności gospodarstw, zwłaszcza że przy dużej koncentracji zwierząt na niewielkich przestrzeniach łatwo dochodzi do transmisji drobnoustrojów.

Dlaczego obecne metody ochrony zwierząt zawodzą?

Stosowane metody zapobiegania rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych w produkcji zwierzęcej często są niewystarczające do pełnego powstrzymania przedostawania się patogenów, zwłaszcza tych przenoszonych drogą powietrzną. Obecnie wykorzystywane systemy skupiają się głównie na dezynfekcji powierzchni. Przenoszenie drogą powietrzną na duże odległości takich chorób, jak PRRS czy pryszczyca, wymusza potrzebę wdrażania innych rozwiązań, aby skutecznie chronić zwierzęta. Na rynku pojawiła się technologia dezynfekcji oparta na promieniowaniu ultrafioletowym o długości fali 222 nm (UV-C 222 nm/Far-UVC), które eliminuje wirusy, w tym PRRS, wysoce zjadliwej grypy ptaków czy pomoru drobiu.

Nowoczesna technologia bezpieczna dla zwierząt

– Są to lampy, które dezynfekują powietrze już w pierwszych minutach po uruchomieniu, zapobiegając namnażaniu się drobnoustrojów. Technologia ta, w odróżnieniu od tradycyjnego promieniowania UV o długości fali 254 nm, jest całkowicie bezpieczna dla ludzi i zwierząt – nie penetruje przez wierzchnie warstwy martwego naskórka i rogówki oka, podczas gdy UV 254 nm jest szkodliwe dla skóry i oczu. Konwencjonalne światło UV o długości fali 254 nm jest skuteczne w inaktywacji mikroorganizmów, jednak jego użycie jest ograniczone do niezasiedlonych przestrzeni lub systemów wentylacyjnych ze względu na jego szkodliwy wpływ na ludzi i zwierzęta. UV 222 nm natomiast może być stosowane w sposób ciągły w pomieszczeniach inwentarskich, w których przebywają zwierzęta – przekonuje Ireneusz Reszel z firmy dostarczającej lampy.

image
Lampy UV o długości fali 222 nm są bezpieczne dla zwierząt i ludzi, więc można montować je w kojcach i stosować przez cały czas
FOTO: Firmowe

Szpitale już to mają – teraz czas na chlewnie?

Jak tłumaczy ekspert, technologia dezynfekcji powietrza z wykorzystaniem światła ultrafioletowego z powodzeniem wykorzystywana jest do zapobiegania zakażeniom w szpitalach. W produkcji zwierzęcej dopiero przeciera szlaki i powoli również znajduje zastosowanie w niektórych krajach Europy Zachodniej. W Polsce wciąż mówi się o niej niewiele, choć mogłaby pomóc w walce z wirusami i bakteriami.

– Lampy zostały dostosowane do potrzeb branży hodowlanej poprzez zapewnienie odpowiedniej ochrony urządzeń przed kurzem, pyłem, wilgocią. Całodobowa dezynfekcja za pomocą łatwych w instalacji i automatycznych lamp UV 222 nm może zapewnić lepszą ochronę zwierząt przed infekcjami niż systemy filtracji powietrza z użyciem filtrów HEPA czy światła UV 254 nm. Badania potwierdzają skuteczność przeciwko wirusom stanowiącym poważne zagrożenie w produkcji zwierzęcej, w tym PRRSV. Wirusy są cząsteczkami białka, które nie są zdolne do samodzielnego życia, a światło UV skutecznie je dezaktywuje. Mówimy tu o działaniu wobec wszystkich wirusów, również afrykańskiego pomoru świń, pryszczycy czy grypy ptaków. Kwestia tylko, jak długie powinno być naświetlenie i jaka jest ilość wirusa. Są to techniczne aspekty, które zawsze uwzględniamy przy montażu instalacji – mówi Ireneusz Reszel.

Badanie terenowe skuteczności technologii Far-UVC w walce z wirusem zespołu rozrodczo-oddechowego świń przeprowadzono na Wydziale Nauk Weterynaryjnych i o Zwierzętach Uniwersytetu Kopenhaskiego. Zespół rozrodczo-oddechowy świń to choroba wirusowa powodująca olbrzymie straty w stadach trzody chlewnej, dlatego w 2022 roku Duńska Rada ds. Rolnictwa i Żywności oraz tamtejsze stowarzyszenia zakładów ubojowych oraz weterynaryjne zainicjowały krajową strategię redukcji zakażeń PRRS w stadach świń. Program ma na celu osiągnięcie 75% tuczarni i 85% stad loch o ujemnym statusie PRRS. Powodem działań są ogromne straty finansowe powodowane przez tę jednostkę chorobową, która może się rozprzestrzeniać poprzez bezpośredni kontakt między świniami, ale również drogą powietrzną. Ta druga droga transmisji stwarza poważne wyzwania, ponieważ wirus może przemieszczać się na odległość do 9 km, stanowiąc zagrożenie dla sąsiadujących ze sobą ferm.

Test z lampami UV – imponujące wyniki

Trwają więc prace nad poszukiwaniem nowych technologii zapobiegających przenoszeniu się wirusa PRRS drogą powietrzną. W badaniu skuteczności promieniowania ultrafioletowego przeciwko wirusom na Uniwersytecie w Kopenhadze wykorzystano cztery identyczne pomieszczenia. W dwóch zainstalowano po sześć lamp z technologią UV 222 nm, natomiast pozostałe dwa pełniły funkcję pomieszczeń kontrolnych bez lamp ultrafioletowych. Lampy w kojcach doświadczalnych emitowały światło o długości fali 222 nm z kątem rozproszenia 60°. Umieszczono je wokół kojca na wysokości 2,3 m i pod kątem 45°, aby kierować światło w stronę podłogi. Aby symulować zanieczyszczenie PRRSV w powietrzu, w każdym pomieszczeniu pod sufitem umieszczono urządzenia wypełnione roztworem wirusa rozpylające aerozol. Generowały one zarówno małe cząstki unoszące się w powietrzu, jak i większe, które szybko opadały.

Próbki powietrza i powierzchni pobrano z kojców przed rozproszeniem wirusa i bezpośrednio po jego rozproszeniu oraz po 30 i 60 minutach, aby potwierdzić jego obecność we wszystkich pomieszczeniach. Monitorowanie zakażeń zespołem rozrodczo-oddechowym prowadzono za pomocą próbek krwi pobranych od świń przed rozpoczęciem doświadczenia i ponownie w ciągu dwóch kolejnych dni. Świnię uznawano za PRRS-dodatnią, jeśli próbka krwi wykazała zakażenie w ciągu 48 godzin. Badanie powtórzono w trzech niezależnych próbach.

Hiszpania daje przykład – UV-C chroni przed wirusami

W pomieszczeniach kontrol­nych, czyli bez lamp emitujących światło ultrafioletowe, u połowy świń doszło do zakażenia PRRSV. Z kolei pomieszczenia z lampami zapewniły stuprocentową ochronę przed przenoszeniem wirusa drogą powietrzną i żadna świnia się nie zakaziła. Zdaniem ekspertów świadczy to o skuteczności światła UV 222 nm w inaktywacji wirusa i ograniczaniu ryzyka transmisji drogą powietrzną, a tym samym zapobiega przenoszeniu między sąsiednimi stadami. Jak podkreśla Ireneusz Reszel, zastosowanie far-UVC nie ogranicza się do PRRS i stad świń, ale obejmuje inne choroby przenoszone drogą powietrzną w produkcji zwierzęcej. W szczególności grypę świń czy grypę ptaków, zmniejszając ryzyko, że fermy drobiu zostaną dotknięte masowym wybijaniem.

image
Rolnicy w ramach bioasekuracji stosują lampy UV do odkażania sprzętu wnoszonego do chlewni. Teraz na rynku pojawiły się instalacje do montażu w pomieszczeniach dla świń
FOTO: Firmowe

– W zależności od tego, jaką chcemy osiągnąć efektywność, tak dobieramy liczbę lamp i pracę całej instalacji. Zakłada się, że dla zachowania maksymalnego poziomu bezpieczeństwa jedna lampa powinna przypadać na maksymalnie 20 m2 powierzchni. Przy pracy ciągłej, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, wystarczają one na około 2,5 roku do 3 lat. Ważne, aby system pracował stale, gdyż mamy do czynienia z bliskim kontaktem zwierząt ze sobą i możliwością transmisji drogą powietrzną. System można ponadto skalibrować tak, aby dodatkowo dezynfekować powierzchnie w chlewni, karmidła, koryta oraz ściółkę. Dodam, że w Hiszpanii, która miała bardzo duży problem z epidemią zespołu rozrodczo-oddechowego w stadach trzody chlewnej i szczepem Rosalia, gospodarstwo, które ma taką instalację, uchroniło się przed zakażeniem wirusem PRRS – tłumaczy Ireneusz Reszel.

Mniej antybiotyków, lepszy dobrostan, większe zyski

Zaletą stosowania światła UV 222 nm w budynkach inwentarskich jest zapewnienie ciąg­łej dezynfekcji kluczowych obszarów, takich jak kojce porodowe, stacje żywieniowe, ciągi komunikacyjne w obecności zwierząt i obsługi. Można eliminować szerokie spektrum mikro­organizmów, w tym wirusy, bakterie i grzyby, przyczyniając się do zmniejszenia stosowania antybiotyków w produkcji zwierzęcej, co wpisuje się w rosnące wymagania dotyczące zapobieganiu lekooporności patogenów. Ograniczenie infekcji przekłada się na wyższą produkcyjność zwierząt i lepszy dobrostan.

Dominika Stancelewska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 05:23