
Kulawizny u loch: poważne schorzenie, które może skutkować brakowaniem ze stada
W przypadku pękających racic dochodzi wówczas do wtórnego zakażenia, w wyniku czego zwierzęta zaczynają kuleć, mają problemy ze wstawaniem, staniem, kładzeniem się i poruszaniem, co może doprowadzić do ich brakowania ze stada.
Wzrasta wskaźnik przygnieceń prosiąt, gdyż stają się nieostrożne, wykonują gwałtowne ruchy. Pogarsza się również kondycja macior ze względu na ograniczone pobranie paszy i wody.
Niedobory żywieniowe mogą natomiast prowadzić do zwiększonej zamieralności zarodków, poronień, kłopotów z wejściem w ruję czy gorszej produkcji mleka w czasie laktacji.
Przerost racic u świń – kiedy róg rośnie szybciej niż się ściera
Do przerostu rogu w obrębie palców dochodzi, jeśli proces jego narastania jest szybszy niż jego ścieranie się podczas ruchu. Przerost w obrębie palca przeważnie postępuje do środka, czyli racice nie są liniowo znacznie dłuższe, ale zaczynają się jakby wybrzuszać na bok, stykając się ze sobą tylko czubkami. Natomiast ich ściany przyśrodkowe ulegają oddaleniu od siebie.
Nadmiernie wybujały róg racicowy powinien być przycięty do normalnej długości, czyli około 4,5–5 cm. Jeśli róg jest bardzo silnie przerośnięty, przycinanie należy wykonać etapowo.
Fazy produkcyjne, w których najłatwiej przeprowadzić korekcję racic, to sektory krycia i porodowy. Musi być ona jednak wykonana prawidłowo, gdyż zbyt krótko przycięte racice powodują silne krwawienia i przyczyniają się do wystąpienia infekcji.
Przyczyną popełnionych błędów może być nerwowość podczas zabiegu, która powoduje niepokój u zwierząt i zwiększoną ich ruchliwość, co dodatkowo utrudnia prawidłowe wykonanie korekcji. Podobnie jak tępe i brudne nożyce.
Wilczy pazur – mały szczegół, duże problemy
Przerośnięty wilczy pazur w tylnej części racicy jest podatny na złamania. Ponadto może ranić wymię podczas wstawania. Często łamie się tuż przy skórze, prowadząc do intensywnych krwawień, oraz otwiera wrota wejścia dla bakterii. Tego rodzaju złamania są bardzo bolesne i słabo się goją.
Przerośnięty wilczy pazur może się również zagiąć i wrastać w skórę kończyny lub zawinąć się i rosnąć pod racicę, co utrudnia lochom chodzenie. Warto więc go skrócić.
Wielokrotnie zdarza się, że zwierzę z połamanym wilczym pazurem jest eliminowane ze stada w wyniku dalszych powikłań i braku efektów leczenia. Tymczasem lochy powinny być w gospodarstwie tak długo, aby koszty ich wprowadzenia i utrzymania się zwróciły.
Dominika Stancelewska