StoryEditorżywienie

Usługowe wytwarzanie pasz samojezdną mobilną mieszalnią – ile to kosztuje?

14.12.2020., 11:12h
Jeszcze kilkanaście lat temu samojezdne mieszalnie pasz w naszym kraju były rzadkością. Napływ tych używanych maszyn zza zachodniej granicy spopularyzował ten sposób wytwarzania pasz i stał się alternatywą dla rolników, którzy nie chcą inwestować w paszarnię we własnym gospodarstwie. Najwięcej czasu w produkcji zwierzęcej zajmuje przygotowanie paszy, a w ten sposób można zlecić to specjalistom.
Trzoda chlewna była obecna w gospodarstwie Mariusza Moczkowskiego z Bleszyna w powiecie piotrkowskim jeszcze za czasów, kiedy prowadzili je rodzice. Wówczas także był to tucz w cyklu otwartym. Na przestrzeni lat chlewnie zostały zmodernizowane, żywienie odbywa się automatycznie za pomocą paszociągu i tubomatów, a zwierzęta są utrzymywane na rusztach.

Rolnik kupuje duńskie prosięta o masie ciała około 30 kg, które zasiedlają chlewnie w dwóch rzutach. Do zakładów ubojowych trafiają świnie o masie ciała 120 kg. Uzyskują mięsność na poziomie 60% przy zużyciu 2,5–2,7 kg paszy na kilogram przyrostu. W najbliższym czasie planowana jest sprzedaż partii tuczników, ale cena, jaką może uzyskać gospodarz, z pewnością nie będzie satysfakcjonująca. Zakłada, że maksymalnie może to być 4 zł/kg.

– Zawsze trafiają się takie partie w roku, na których się traci z powodu ceny żywca, ale ostatnio sytuacja jest wyjątkowo trudna. Zwłaszcza jeśli ubojnie nagle odmawiają odbioru tuczników rolnikom, którzy współpracują z nimi od lat – mówi pan Mariusz.

Usługi dają dużą korzyść finansową 

Oprócz produkcji trzody chlewnej Mariusz Mocz...
Pozostało 88% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 11:00