Dostawa nowej maszyny to
w każdym gospodarstwie
prawdziwe święto, bo poprzedzają
je miesiące spędzone
na porównywaniu ofert producentów,
drobiazgowych
kalkulacjach i załatwianiu formalności
związanych z finansowaniem.
Jan Domagała po
zakupie nowej beczki asenizacyjnej
nie świętował jednak
ani chwili, bo zakup okazał się
wielkim rozczarowaniem.(...)