StoryEditorWiadomości rolnicze

Chłopka bezbronna wobec pana

06.07.2021., 22:07h
Czy pańszczyzna dotykała inaczej chłopa niż chłopkę? Czy kobiety były grupą bardziej narażoną na wszelkiego rodzaju wykorzystanie? I czy w ogóle dokumenty kultury wspominają o wiejskim kobiecym losie na przestrzeni wieków? Temu przyglądali się prelegenci, a bardziej nawet prelegentki, podczas kolejnej już konferencji na temat pańszczyzny zorganizowanej przez Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie pod Poznaniem.
wielkopolskie

"Chłopka – niewolniczka" –
tak brzmiał tytuł konferencji, podczas której kolejny raz zastanawiano się, w jaki sposób pokazywać pańszczyznę w wystawach muzealnych. Tym razem przyglądano się wizerunkowi kobiety w dokumentach, literaturze i twórczości ludowej – w inaugurującym konferencję wykładzie prof. Waldemara Kuligowskiego z Zakładu Antropologii Kulturowej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

– Okazało się, że w wizerunkach wsi i chłopa (w literaturze – przyp. aut.) zagubił się jeden element – kobieta. Późno zdaliśmy sobie sprawę z tego, że większość badań antropologicznych, literaturoznawczych, historycznych, socjologicznych i innych naznaczona jest przez wirus androcentryzmu (…) – mówił poznański antropolog i dodał, że konieczna jest ponowna analiza źródeł mówiących o kulturze chłopskiej pod kątem obecności albo też nieobecności w nich wątków kobiecych.

Przypomniał, że w III tomie "Kultury Ludowej Wielkopolski" w "naszkicowanej wiejskiej rzeczywistości" prawie w ogóle nie ma kobiet. Kobieta jako osobna postać, jako sprawczyni pojawia się tylko w jednym miejscu – w rozdziale o demonach i czarach....

Pozostało 88% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 15:41