Komu chciałoby się chodzić nocą po ciemnym parku i nasłuchiwać pohukiwania puszczyka? Chciało się, i to nie jednemu, a całym tysiącom dzieci, młodzieży i dorosłych. Dwa tygodnie temu wyszli z domów grubo po zmroku, licząc na spotkanie oko w oko z puszczykami, płomykówkami i uszatkami. Wszystko w ramach ogólnopolskiej akcji „Noc Sów”, która znalazła ptasich amatorów na wsiach, w tym m. in. w podgnieźnieńskich Łagiewnikach Kościelnych.