Kiedy w ubiegłym miesiącu odwiedziliśmy gospodarstwo państwa Nitkiewiczów w Wiźnie, wykończony praktycznie obiekt stał jeszcze pusty. Hodowcy zaplanowali, że w pierwszej kolejności wprowadzą do niego jałówki, które nie mieściły się już w użytkowanych dotychczas jałownikach.
Małgorzata i Wiesław Nitkiewiczowie utrzymują stado bydła liczące 100 sztuk, w tym 48 krów mlecznych. Dotychczas produkcja mleka odbywała się w mocno już wysłużonej oborze uwięziowej.
W takich warunkach codzienna obsługa blisko 50 wysokowydajnych krów wymagała od nas dużo czasu i sił, a syn Rafał, który spełnia się w pracy z bydłem, stał się dodatkowym argumentem za inwestowaniem – opowiadał Wiesław Nitkiewicz, oprowadzając nas po nowej oborze.
Budynek o powierzchni blisko 1200 m2
– Złożyliśmy obecnie wniosek do ARiMR na wyposażenie obory i czekamy już tylko na jego weryfikację i zakup urządzeń. Jedno jest pewne, zgodnie z agencyjną umową do maja br. musimy mieć w oborze 60 sztuk w wieku 24 miesięcy i dlatego będziemy musieli zakupić nieco jałowic i będzie to – jak przyznał hodowca – pierwszy od około 15 lat zakup zwierząt z zewnątrz....