Wystarczy kilka ciepłych dni, by miodówki stały się aktywne. Jest to problem, z którym w ostatnich latach muszą się zmierzyć plantatorzy gruszy. Zdarzają się przypadki przy masowym wystąpieniu szkodników, że drzewa i owoce wyglądają jak pomalowane czarną farbą, jest to efekt rozwijających się grzybów sadzakowych.
Miodówka żeruje przede wszystkim na liściach i pędach, nie pogardzi szypułkami kwiatowymi i młodymi zawiązkami. A szczególnie szkodliwe są larwy, które poprzez obfite wydalanie odchodów, czyli spadzi stwarzają dobre warunki do rozwoju grzybów sadzakowych. Te natomiast pokrywając powierzchnię liści nie pozwalają na odpowiednie procesy fotosyntezy i oddychania.
Miodówka plamista
to jeden z trzech gatunków miodówek występujących w naszych sadach i ta powoduje największe szkody. Wszystkie miodówki gruszowe należą do pluskwiaków. Formą zimującą jest owad dorosły, który wiosną zaczyna swą aktywność. Samice składają owalne, wielkości ok. 0,1 mm, początkowo żółte, z czasem pomarańczowe jaja na zdrewniałych pędach, później na pąkach i liściach. W okresie pękania pąków z jaj wykluwają się larwy i zaczynają intensywne żerowanie, szczególnie w okresie kwitnienia grusz. W połowie maja pojawiają się formy dorosłe o długości 3 do 3,5 mm o daszkowatych, błoniastych skrzydłach i zmiennym kolorem ciała, wiosną i latem są jasne zielono beżowe, zimą natomiast prawie czarne. Wśród form dorosłych są także samice, które składają jaja przez okres około 1,5 miesiąca, tym razem na młody...