Powodowie domagali się stwierdzenia nieważności jednej z uchwał podjętych na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu suwalskiej spółdzielni, które odbyło się 29 czerwca 2009 r. Dotyczyła ona nawiązania współpracy gospodarczej z firmą Polindus Lactopol, co zaowocowało utworzeniem spółki Sudovia-Laktopol. Sudowia wniosła do spółki linię technologiczną, a firma Polindus kapitał.
Od wielu lat toczy się spór między nią a Mlekpolem. Po połączeniu z Sudovią władze mlecznego giganta z Grajewa uniemożliwiły bowiem kierownictwu i pracownikom Laktopolu wejścia na teren obiektów, do których spółka miała prawo. Spowodowało to, że musiała ona zaprzestać produkcji. Sprawy sądowe nie przyniosły dotychczas rozstrzygnięcia, a walka toczy się o duże pieniądze.
Po stronie powodowej została tylko jedna osoba – Marek Czapliński, który nigdy nie był członkiem Sudovii. Należał natomiast do Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej Kormoran w Mrągowie, która z Mlekpolem połączyła się o wiele wcześniej. Jest od kilku kadencji członkiem rady nadzorczej SM Mlekpol.
Jak powiedział na rozprawie 1 października, powodem wniesienia sprawy do sądu było wez...